Will Smith nie pojawi się na Oscarach przez 10 lat. To kara za spoliczkowanie Chrisa Rocka

Przedstawiciele Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej odpowiadającej za przyznawanie Oscarów podjęli decyzję dotyczącą ukarania Willa Smitha za jego zachowanie podczas 94. ceremonii rozdania najważniejszych nagród w świecie kina. Aktor, który wdarł się na scenę i spoliczkował Chrisa Rocka, nie będzie mógł uczestniczyć w kolejnych edycjach gali przez najbliższe 10 lat.

Will Smith stał się najgłośniejszym uczestnikiem 94. ceremonii rozdania Oscarów i to nie przez fakt, że nagrodzono go wówczas statuetką za pierwszoplanową rolę w filmie „King Richard: Zwycięska rodzina”. Aktor zszokował widownię zgromadzoną w Dolby Theatre oraz miliony widzów przed telewizorami tym, że wdarł się na scenę podczas wystąpienia Chrisa Rocka i wymierzył komikowi siarczystego policzka za żart na temat jego żony. Sprawa ta momentalnie stała się tematem numer jeden w branży i przyćmiła wszystkie inne wydarzenia na rozdaniu Oscarów, a sama Akademia rozpoczęła śledztwo, które miało doprowadzić do ukarania Smitha. Otwarcie mówiło się o tym, że Smith może zostać wydalony z szeregów Akademii za naruszenie naczelnych zasad poszanowania innych osób, które od kilku lat widnieją na sztandarach organizacji przyznającej Oscary. Aktor wyprzedził jednak ruch Akademii i sam zdecydował się na złożenie rezygnacji z szeregów organizacji. To nie doprowadziło jednak do powstrzymania zarządu Akademii przed podjęciem własnej decyzji dotyczącej przyszłości aktora w kontekście kolejnych edycji Oscarów. Przedstawiciele organizacji zdecydowali właśnie, że przez najbliższe 10 lat Will Smith nie będzie mógł brać udziału w żadnych wydarzeniach organizowanych przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej.

Sprawdź też: Ricky Gervais o oscarowym żarcie Chrisa Rocka z Jady Pinkett Smith: „był łagodny, ja bym zażartował z jej chłopaka”.

W oficjalnym oświadczeniu Akademii czytamy:

Zarząd zdecydował, że przez okres 10 lat począwszy od 8 kwietnia 2022 roku, pan Smith nie będzie mógł osobiście lub wirtualnie uczestniczyć w żadnych wydarzeniach ani programach organizowanych przez Akademię, w tym między innymi w rozdaniu Oscarów.

Aktor zdążył już skomentować decyzję Akademii i w krótkim oświadczeniu stwierdził, że akceptuje i szanuję decyzję podjętą przez zarząd. Co jednak istotne decyzja Akademii nie wyklucza Smitha z możliwości otrzymania kolejnych nominacji i w konsekwencji także zdobycia kolejnych Oscarów. Aktor zatrzyma także wywalczoną na ostatniej ceremonii statuetkę Oscara za rolę w sportowym dramacie o ojcu sióstr Williams.

zdj. ABC