Will Smith zdecydował się na zrezygnowanie z członkostwa w szeregach Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej odpowiadającej za przyznawanie Oscarów. Aktor złożył rezygnacje po tym, jak podczas ostatniej gali wdarł się na scenę i spoliczkował Chrisa Rocka.
Od poniedziałkowego ranka sprawa Willa Smitha oraz jego zachowania podczas ceremonii wręczenia Oscarów nie schodziła z czołówek branżowych mediów. Aktor, który wymierzył siarczystego policzka prezenterowi Chrisowi Rockowi za żart na temat jego żony, stał się przedmiotem wielu gorących dyskusji oraz obiektem śledztwa Akademii, która rozpoczęła wobec niego dyscyplinarne postępowanie. Od pewnego czasu głośno mówiło się o tym, że Smith może zostać wydalony z szeregów Akademii za naruszenie naczelnych zasad poszanowania innych osób, które widnieją na sztandarach organizacji przyznającej Oscary. Aktor, wyprzedzając ruch Akademii, zdecydował się na złożenie osobistej rezygnacji z szeregów organizacji. W swoim oświadczeniu Smith podkreślił, że zawiódł zaufanie Akademii i pozbawił innych nominowanych okazji do świętowania swoich zwycięstw. Aktor dodał, że pozostaje do dyspozycji zarządu Akademii i jest gotowy ponieść wszelkie konsekwencje swojego czynu.
Udzieliłem bezpośredniej odpowiedzi na zawiadomienie Akademii o przesłuchaniu dyscyplinarnym i w pełni zaakceptuję wszelkie konsekwencje mojego zachowania. Moje zachowanie podczas 94. ceremonii wręczenia Oscarów było szokujące, bolesne i niewybaczalne. Lista osób, które skrzywdziłem, jest długa i obejmuje Chrisa, jego rodzinę, wielu moich wspaniałych przyjaciół i bliskich, wszystkich obecnych na sali oraz publiczność zebraną przed telewizorami. Zdradziłem zaufanie Akademii. Pozbawiłem innych nominowanych i zwycięzców możliwości świętowania i bycia oklaskiwanych za ich niezwykłą pracę. Mam złamane serce. Chcę skupić uwagę na tych, którzy zasługują na uwagę za swoje osiągnięcia, i pozwolić Akademii wrócić do niesamowitej pracy, jaką wykonuje, wspierając kreatywność i artyzm w kinie. W związku z tym rezygnuję z członkostwa w Akademii Filmowej i przyjmę wszelkie konsekwencje, jakie Zarząd uzna za stosowne.
Sprawdź też: Will Smith odmówił opuszczenia Oscarów po uderzeniu Chrisa Rocka. Nowe oświadczenie Akademii.
Przedstawiciele Akademii potwierdzili, że otrzymali i przyjęli rezygnację Smitha, ale podkreślili, że nadal będą prowadzić postępowanie dyscyplinarne wobec aktora. Jego wyniki poznamy już 18 kwietnia przy okazji posiedzenia zarządu.
Otrzymaliśmy i przyjęliśmy natychmiastową rezygnację pana Willa Smitha z Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Będziemy kontynuować nasze postępowanie dyscyplinarne przeciwko panu Smithowi za naruszenie Standardów Postępowania Akademii, przed naszym następnym posiedzeniem zarządu, które odbędzie się 18 kwietnia.
Rezygnacja z członkostwa w Akademii będzie najprawdopodobniej najbardziej dotkliwą karą dla Smitha. Niektórzy spekulowali, że aktor może stracić swojego świeżo wywalczonego Oscara za rolę w filmie „King Richard: Zwycięska rodzina”, ale jest to bardzo mało prawdopodobne. Akademia nigdy nie zdecydowała się bowiem na taki ruch wobec żadnego z laureatów. Wykluczenie z szeregów spotkało natomiast wielu wcześniejszych członków Akademii oraz laureatów Oscarów. Wystarczy wspomnieć chociażby Romana Polańskiego nagrodzonego Oscarem za reżyserię filmu „Pianista”, który pomimo wydalenia z szeregów organizacji zachował swoją statuetkę.
źródło: hollywoodreporter.com / zdj. ABC