„Star Wars Jedi: Upadły zakon”, dostępna od listopada najnowsza gra na gwiezdnowojennej licencji, łączy elementy przygody znanej z serii „Uncharted”, a zarazem oddaje graczom frajdę podobną do klasycznych trzecioosobowych akcyjniaków rodem z kultowego już cyklu „Jedi Knight”. Jak donosi EA, sprzedaż gry przekroczyła wszelkie prognozy i oczekiwania. Tylko do tej pory, studio zarejestrowało wynik opiewający na ponad 8 milionów sprzedanych kopii.
Na kilka tygodni przed premierą najnowszego tytułu umożliwiającego graczom wcielenie się w postać młodego padawana Jedi, EA przewidywało, że do marca 2020 sprzedaż może sięgnąć sumy od 6 do 8 milionów kopii. Tymczasem, jeszcze przed końcem stycznia, cel został nie tylko osiągnięty ale i w znacznym stopniu przewyższony.
Mając na względzie znakomite wyniki „Upadłego Zakonu” los potencjalnego sequela gry jest w zasadzie przesądzony. Warto dodać, że jeszcze w ubiegłym miesiącu, a więc nie znając długofalowych osiągów gry, mówiło się o planach na kontynuację. Co więcej, przy odrobinie szczęścia sukces finansowy może przełożyć się na powstanie większej ilości gwiezdnowojennych tytułów, które opierałyby się wyłącznie na rozgrywce przeznaczonej dla jednego gracza i kładących większy nacisk na rozbudowaną stronę fabularną.
„Star Wars Jedi: Upadły Zakon" zadebiutowało 15 listopada na PC, Xboksie One i PlayStation 4.
Źródło: Comicbook.com / zdj. EA