Zack Snyder zachwycony Netfliksem. Więcej osób obejrzało „Rebel Moon” niż „Barbie”?

Zack Snyder jest pod ogromnym wrażeniem tego, jak wiele widzów przyciąga streamingowa dystrybucja. Reżyser zasugerował, że prawdopodobnie więcej osób obejrzało na Netfliksie jego ostatni film „Rebel Moon” niż „Barbie” w kinach.

Rebel Moon” obejrzało więcej osób niż „Barbie”? Tak twierdzi Zack Snyder

Zack Snyder pojawił się ostatnio w podcaście Joego Rogana i nie mógł nadziwić się, jak zmieniła się w ostatnich latach branża filmowa za sprawą streamingu. 58-letni reżyser większość swojej kariery spędził na kręceniu filmów dla kinowych wytwórni, ale po perypetiach związanych z „Ligą Sprawiedliwości” przerzucił się na streamingowe podwórku i związał z Netfliksem. W 2021 roku wypuścił do streamingu „Armię umarłych”, a pod koniec zeszłego roku pokazał widzom swój nowy oryginalny projekt „Rebel Moon”.

Film rozpoczynający nową kosmiczną franczyzę nie zmienił podejścia krytyków do twórczości Snydera i produkcja ponownie spotkała się z falą negatywnych recenzji, ale Snyder przekonuje, że dzięki Netfliksowi zobaczyło go więcej osób niż „Barbie”, który był największym kinowym hitem 2023 roku i został świetnie przyjęty przez krytyków, a za chwilę będzie walczył o Oscary.

Sprawdź też: „Dżentelmeni” – recenzja serialu. Już w marcu Netflix przynosi nam serial roku!

„Weźmy takiego Netfliksa, gdzie po prostu naciskasz przycisk. Taki Rebel Moon, powiedzmy, że ma teraz prawie 90 mln wyświetleń. Około 80 lub 90 mln kont włączyło ten film. Załóżmy, że do seansu zasiadły dwie osoby, to pomyśl, że gdyby ten film był pokazywany w kinie, to przy tych wyliczeniach musiałoby obejrzeć go 160 mln osób. Wtedy 160 mln osób przy cenie 10 dolarów za bilet daje nam... 1,6 mld dolarów. Więc prawdopodobnie więcej osób widziało Rebel Moon niż Barbie w kinie, prawda?” – wywnioskował Snyder.

Rebel Moon Zack Snyder

Nawet jeśli przyjmiemy, że wyliczenia Snydera są prawidłowe i „Rebel Moon” faktycznie widziało więcej osób niż „Barbie”, to dla Netfliksa nie oznacza to wcale, że film Snydera był finansowym sukcesem, bo wyjątkowo ciężko jest dojść do tego, ile w streamingu warte jest obejrzenie danej produkcji przez jednego widza.

Co więcej, film o lalce Barbie trafił też do widzów w streamingu i chociaż HBO Max nie ma tak dużych zasięgów jak Netflix, to cieszył się on dużą popularnością. Niewykluczone, że w przyszłości „Barbie” trafi też do oferty samego Netfliksa i wtedy trafi do kolejnego grona odbiorców, którzy nie wybrali się na kinowy seans.

Dodatkowo, przyjmując, że Snyder faktycznie wskazał przybliżony wynik oglądalności swojego filmu, to „Rebel Moon” nawet trzy miesiące po premierze nie osiągnął wyniku, który pozwoliłby mu wejść do TOP 10 najpopularniejszych filmów wszech czasów pokazywanych na platformie Netflix. Ostatnie miejsce na liście zajmuje teraz „Tyler Rake” z wynikiem na poziomie 135 mln wyświetleń

zdj. Netflix / Warner Bros.