Najnowszym projektem telewizyjnym MCU jest „Ms. Marvel” z Iman Vellani w tytułowej roli. Serial jest obecnie emitowany na platformie streamingowej Disney+, gdzie jak dotąd wyświetlonych zostało pięć z zaplanowanych sześciu odcinków. Podczas gdy produkcja zyskuje przychylność ze strony krytyków, sporo głosów niezadowolenia wykazuje publiczność, czego najlepszym przykładem są oceny serialu w serwisie IMDB.
„Ms. Marvel” z najgorszymi ocenami w historii MCU. Jakie noty otrzymuje serial?
Pod wieloma względami „Ms. Marvel” jest zupełnie odmiennym tytułem niż większość z dotychczasowych produkcji MCU. Główną bohaterką serialu jest grana przez debiutującą na ekranie Vellani Kamala Khan, nastolatka z New Jersey o pakistańskich korzeniach. Protagonistka stara się łączyć rzeczywistość narzucaną jej przez konserwatywną muzułmańską rodzinę wraz z własnym uwielbieniem superherosów, w szczególności Carol Danvers, czyli Kapitan Marvel. Z czasem Kamala odkrywa, że sama posiadła supermoce.
W serwisie Rotten Tomatoes najnowszy serial MCU może poszczycić się pozytywnymi wynikami, aczkolwiek obecna średnia ocen (98% ze strony krytyków, 82% ze strony widzów) jest przede wszystkim rezultatem niewielkiej ilości głosów; pierwsza nota została wyliczona na podstawie jedynie sześciu recenzji od krytyków. Znacznie gorszy efekt „Ms. Marvel” jest widoczny na przykładzie najpopularniejszego serwisu do oceniania filmów i seriali, czyli IMDB.
Rzuć okiem na: Czy powstanie kolejny film o Thorze? Wszystko, co wiemy o produkcji „Thor 5” – data premiery, obsada, fabuła
Na ten moment średnia ocen tytułu wynosi 6,1 (co już jest najniższą notą w historii MCU). Jeśli przyjrzymy się dokładnej rozpisce ocen, zobaczymy, że obok najczęściej pojawiającej się oceny (10/10), występuje jej odwrotność, czyli 1/10. W tej chwili najwyższą możliwą notę przydzieliło serialowi 16 843 użytkowników, zaś najniższą podzieliło się aż 13 930. Trzecią z kolei najpopularniejszą oceną jest 8/10.
Iman Vellani o krytyce wokół „Ms. Marvel”. Muzułmańskie dziedzictwo Kamali Khan
Jaki jest powód takiego stanu rzeczy? Odtwórczyni głównej roli powołuje się zarówno na nieszablonowy charakter serialu, jak i niezaprzeczalną obecność w sieci hejterów, którzy stosują najniższe noty dla zasady. Rzućcie okiem, co miała na ten temat do powiedzenia Vellani.
Jestem świadoma tych reakcji. Wiedzieliśmy, że to się wydarzy. Było tak samo, gdy komiksy pojawiły się w 2014 roku. Jestem za konstruktywną krytyką, ale do momentu, kiedy ludzie mają uzasadnione obawy, sugestie czy coś autentycznego. Wtedy mnie to obchodzi. Ale cała ta nienawiść nie ma podstaw, nie ma wartości, istnieje dla samej nienawiści. (...) Szczerze mówiąc, jest to dość śmieszne i myślę, że zmiany są przerażające dla wielu ludzi. Serial o 16-letniej pakistańskiej dziewczynie, która jest muzułmanką i superbohaterką jest straszny dla wielu ludzi.
Sprawdź też: „Thor: Miłość i grom” – recenzja filmu. Love story o kosmicznym wikingu
W tej samej rozmowie Vellani odniosła się również do muzułmańskiego dziedzictwa swej bohaterki, własnego powiązania z postacią Kamali, a także samego powodu ekranowej reprezentacji superbohaterki wywodzącej się z innego kręgu kulturowego niż zdecydowana większość herosów i herosek z kinowego uniwersum Marvela.
Rzecz w tym, że jest to dla mnie bardzo bliskie. Mam bardzo podobną dynamikę rodziny do Kamali. Wiele słów i zwrotów, które pojawiają się w serialu, są używane w mojej codzienności. (...) Z jakiegoś powodu za każdym razem, gdy widzimy muzułmanów czy południowych Azjatów na ekranie, zwłaszcza nastolatków, nigdy nie są oni dumni ze swojej kultury. Zawsze jest to coś, co ciągnie ich w dół. To nie jest prawda. Historia Kamali zawsze dotyczyła wykorzystania jej tożsamości kulturowej jako czegoś, co ją motywuje. To było dla nas naprawdę ważne przy tworzeniu tego serialu.
Ostatni odcinek „Ms. Marvel” zostanie wyemitowany w przyszłą środę, tj. 13 lipca na platformie Disney Plus.
Źródło: NME / Rotten Tomatoes / IMDB / Zdj. Marvel