Box Office – Koronawirus sprawił Disneyowi kłopoty. „Niewidzialny człowiek” nadal w formie

Rozprzestrzeniający się po świecie koronawirus nie wpłynął jak na razie z dużą siłą na amerykańską widownię i nowa animacja Pixara pod tytułem „Naprzód” zaliczyła wynik mieszczący się w dolnych granicach przedpremierowych prognoz, które zakładały otwarcie przynajmniej na poziomie 40 mln dolarów. Większych strat nie widać również na przykładzie innych produkcji takich jak „Niewidzialny człowiek” i nowy dramat sportowy „The Way Back” z Benem Affleckiem w roli głównej. Inaczej jest jednak na rynkach zagranicznych, gdzie obawa przed wirusem wyraźnie odcisnęła swoje piętno na wpływach do kas kin.

Na kilka dni przed wejściem animacji „Naprzód” do kin zakładano, że widzowie wpłacą do kas podczas pierwszego weekendu około 50 mln dolarów, ale na chwilę przed premierą prognozy spadły do 40 mln dolarów. Nowy tytuł Pixara kończy weekend dokładnie z taką kwotą i ma jeszcze cały czas szanse na osiągnięcie dobrego wyniku końcowego, jeśli panika związana z coraz większą liczbą zarażonych koronawirusem COVID-19 nie zacznie się rozprzestrzeniać w najbliższym czasie. W osiągnięciu dobrych wyników sprzyjać będzie fakt, że film został dobrze oceniony przez krytyków (86% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes) oraz zebrał dobre opinie od widowni z pierwszego weekendu. Za pośrednictwem serwisu CinemaScore widzowie wystawili mu ocenę A-.

Disneya może natomiast martwić wynik z rynków zagranicznych, gdzie animacja otworzyła się w ten weekend w 47 krajach (to około 60% całego rynku globalnego) i zebrała z nich tylko 28 mln dolarów. Prognozy zakładały na kilka dni przed premierą, że będzie to wynik od 40 do 55 mln dolarów. Globalne otwarcie analitycy szacowali na 90-105 mln dolarów, a zamiast tego produkcja zebrała podczas pierwszego weekendu 68 mln dolarów. Najlepiej „Onward” poradził sobie poza granicami USA w Wielkiej Brytanii (4,4 mln dolarów), Francji (3,3 mln dolarów), Meksyku (3,0 mln dolarów), Rosji (2,1 mln dolarów), Hiszpanii (1,9 mln dolarów), Niemczech (1,9 mln dolarów) i Brazylii (1,1 mln dolarów). W połowie kwietnia film ma wejść do kin w Korei, Włoszech i Japonii, czyli krajów, które są obecnie największymi ogniskami wirusa COVID-19 poza Chinami.

Drugie miejsce rankingu wywalczył horror „Niewidzialny człowiek”, który po swoim pierwszym weekendzie zaliczył spadek wynoszący tylko 46% i dorzucił do swojego krajowego konta 15,1 mln dolarów. W USA film po 10 dniach zdołał zebrać już 52,6 mln dolarów, a przypomnijmy, że jego budżet wynosił zaledwie 7 mln. Sukces Universala staje się tym większy, że na rynkach zagranicznych produkcja dorzuciła w ten weekend kolejne 17,3 mln dolarów i globalnie zgromadziła 98,2 mln dolarów – 45,6 mln z tej kwoty przypada na rynki zagraniczne.

Podium zamyka dzisiaj debiutujący na ekranach kin sportowy dramat „The Way Back” z Benem Affleckiem w roli mającego problemy z alkoholem trenera koszykarskiej drużyny. Zgodnie z przewidywaniami analityków film zebrał w pierwszy weekend mniej niż 10 mln dolarów – wstępne analizy pokazują, że jest to 8,5 mln dolarów. Biorąc jednak pod uwagę niski budżet produkcji, tylko 20 mln dolarów, nie jest to wynik tragiczny i daje szanse na ostateczny sukces finansowy. Poza granicami USA film można było oglądać w 14 krajach, w których widzowie wpłacili do kas kin około 640 tys. dolarów. Najlepiej produkcja poradziła sobie w Australii, gdzie zebrała 219 tys. dolarów. Na najbardziej kluczowych rynkach film zadebiutuje w kwietniu.

Na czwartym miejscu zameldował się natomiast Sonic z kwotą 8 mln dolarów. Amerykańscy widzowie po trzech tygodniach zapłacili za bilety na nowy hit studia Paramount Pictures już 140,8 mln dolarów. Film jest już drugą najlepiej zarabiającą w USA adaptacją gry wideo i brakuje mu niecałych 4 mln dolarów do przebicia obecnego rekordzisty, filmu „Detektyw Pikachu”. Na arenie międzynarodowej Sonic dorzucił 12 milionów dolarów i podbił swój globalny wynik do 295,6 mln dolarów – 154,8 mln z tej kwoty to wpływy z zagranicznych kin.

W pierwszej piątce znalazł się jeszcze film „Zew krwi” z Harrisonem Fordem. Dodając przez weekend 7 mln dolarów, produkcja ma na swoim krajowym koncie 57 mln, a po dodaniu 4,8 mln dolarów z zagranicznych rynków jej globalny licznik pokazuje 99,6 mln dolarów. Dla filmu z budżetem na poziomie 135 mln dolarów jest to wynik wręcz tragiczny.

Na koniec wspomnijmy, że nowa część serii „Bad Boys” stała się właśnie pierwszym filmem tego roku, który przekroczył w USA granicę 200 mln dolarów. Will Smith i Martin Lawrence dokonali tego już w sobotę, czyli po 51 dniach od premiery. Globalnie „Bad Boys For Life” zebrało od widzów 415 mln dolarów.

PT*

PPT*

Tytuł

Studio

Przychód z weekendu

Zmiana %

Łączne wpływy w USA

Budżet w mln

Liczba tygodni w kinach

1

-

Naprzód

Disney $40,000,000 - $40,000,000 $68 1

2

1

Niewidzialny człowiek

Universal Pictures $15,150,000 -46.3% $52,693,570 $7 2

3

- The Way Back Warner Bros. $8,500,000 - $8,500,000 $20 1

4

2
Sonic. Szybki jak błyskawica
Paramount Pictures $8,000,000 -51% $140,818,152 $87 4

5

3 Zew krwi 20th Century Studios $7,000,000 -47.6% $57,483,738 $135 3

6

13 Emma
Focus Features $5,000,000 +331.2% $6,892,065 - 3

7

5 Bad Boys For Life Sony Pictures

$3,050,000

-29.9% $202,028,103 $90 8

8

6
Ptaki Nocy
Warner Bros. $2,160,000 -47.4% $82,560,582 $90 5

9

7 Impractical Jokers: The Movie truTv $1,845,000 -48.8% $9,697,091 $3 3

10

4

My Hero Academia: Heroes: Rising

FUNimation $1,528,753 -74.1% $12,724,716 - 2

*PT - pozycja w tym tygodniu.
*PPT - pozycja w poprzednim tygodniu.

źródło: Boxofficemojo.com / zdj. Pixar