Według nieoficjalnych informacji w przyszłym roku ruszą prace na planie kolejnego spin-offa Gwiezdnych Wojen, który skupi się jednak na postaci Obi-Wana Kenobiego. Do sieci trafił właśnie krótki opis jego fabuły.
Jeszcze wczoraj Kathleen Kennedy zapowiedziała, że kolejny film, jaki planuje studio Lucasfilm, opowie o solowych przygodach młodego Lando Carlisiana. Jak się jednak później okazało, słowa Kathleen Kennedy, która udzieliła wywiadu francuskiemu magazynowi Premiere, zostały źle przetłumaczone. Według studia Lucasfilm Kennedy powiedziała jedynie, że film o Lando jest tym, co chciałaby zrobić w przyszłości. Wygląda więc na to, że Disney cały czas pracuje nad stworzeniem filmu o przygodach Obi-Wana.
Według portalu TMZ film nie opowie o młodzieńczych latach bohatera ani jego origin-story, a zostanie umiejscowiony na kilka lat przed wydarzeniami z Powrotu Jedi. Roboczy tytuł filmu to Joshua Tree. Krótki opis fabuły brzmi następująco:
Obi-Wan przebywa na Tatooine jako tajemniczy pustelnik, ale potajemnie czuwa nad młodym Lukiem Skywalkerem, którego przekazał pod opiekę jego wuja, Owena. Na planecie dochodzi jednak do eskalacji konfliktu pomiędzy lokalnymi rolnikami a plemieniem Ludzi Pustyni, co doprowadza do tego, że Obi-Wan przestaje się ukrywać i powraca jako Jedi.
Raport TMZ potwierdza również wcześniejsze spekulacje na temat reżysera produkcji. Za kamerą widowiska ma stanąć Stephen Daldry znany z wyreżyserowania takich filmów jak: Osiem, Lektor, Godziny i Śmieć. Nie jest jednak jeszcze pewne, czy w głównej roli powróci Ewan McGregor, który wcielał się już w tę postać w trzech pierwszych epizodach Gwiezdnych Wojen. Za zatrudnieniem aktora może przemawiać fakt, że zdjęcia do filmu mają odbywać się w Wielkiej Brytanii.
Informacje oczywiście nie zostały w żaden sposób potwierdzone przez studio Lucasfilm i na razie należy traktować je w formie plotek, choć przeciek ten wydaje się być niejako odpowiedzią na wczorajszą wpadkę z tłumaczeniem wypowiedzi Kathleen Kennedy.
źródło: Comicbook.com / TMZ