Tag: Jake Schreier

Kirby Howell-Baptiste, znana m.in. z roli Śmierci w serialu „Sandman” Netfliksa, odniosła się niedawno do internetowych plotek sugerujących, że mogłaby wcielić się w Storm w nadchodzącym reboocie „X-Men” od Marvel Studios.

Jake Schreier, reżyser „Thunderbolts”, oficjalnie potwierdził, że rozpoczął już pracę nad długo wyczekiwanym rebootem „X-Men” w ramach MCU. To pierwsza tak konkretna aktualizacja w sprawie filmu, który według obecnych planów – ma trafić do kin najwcześniej w 2028 roku i rozpocząć nowy etap w historii MCU po „Avengers: Secret Wars”.

Kevin Feige, szef Marvel Studios, oficjalnie potwierdził, że Jake Schreier, reżyser „Thunderbolts”, stanie na czele rebootu „X-Men” w ramach MCU. W wywiadzie dla The Playlist, Schreier zdradził, że jego wizja mutantów będzie znacząco różnić się od poprzednich filmów o „X-Men”, zwłaszcza tych z Hugh Jackmanem w roli Wolverina.

Po krótkiej przerwie znów pojawiły się gorące plotki obsadowe wokół nowej odsłony „X-Men” w Marvel Cinematic Universe. Tym razem na celowniku znalazła się Elle Fanning, która – według Jeffa Sneidera z podcastu „The Hot Mic” – ma być jedną z kandydatek do roli Jean Grey.

Choć Marvel Studios wciąż nie ujawniło daty premiery wyczekiwanego rebootu „X-Men”, projekt powoli zaczyna nabierać kształtów. Wiadomo już, że za scenariusz odpowiada Michael Lesslie („Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży”), a reżyserię powierzono Jake’owi Schreierowi („Thunderbolts*”). Marvel stanie tym samym przed nie lada wyzwaniem – nowa obsada będzie musiała, choć zbliżyć się poziomem do wcieleń z poprzednich filmów.

Według najnowszych doniesień, Bryan Cranston – ikona serialu „Breaking Bad”, może dołączyć do Marvel Studios jako Charles Xavier w nadchodzącym reboocie „X-Men”. Film ma wyreżyserować Jake Schreier, znany z „Thunderbolts*”. Bryan Cranston jako Profesor X w MCU? Informację podał znany insider @MyTimeToShineH, choć na ten moment nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Nie wiadomo również, czy Bryan Cranston wszedł już w jakiekolwiek rozmowy z Marvel Studios, ani w jakim konkretnie projekcie miałby się pojawić – czy będzie to bezpośrednio reboot „X-Men”, czy może wcześniejsza produkcja wprowadzająca mutantów do MCU. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy nazwisko Cranstona pojawia się w kontekście Marvela. Już rok temu krążyły pogłoski o jego potencjalnym udziale w MCU. Aktor wielokrotnie wyrażał zainteresowanie światem superbohaterów, choć zazwyczaj był typowany do ról złoczyńców, takich jak Lex Luthor czy Mister Sinister. To właśnie tę ostatnią postać sam Cranston wskazywał jako swoją wymarzoną rolę: „Chcę zagrać antagonistę inteligentniejszego od bohatera. Kogoś, kto nie jest celowo głupio napisany, by dać bohaterowi łatwe zwycięstwo” – mówił w 2018 roku. Warto też przypomnieć, że aktor otwarcie deklarował niechęć do grania postaci, które były już wielokrotnie przedstawiane na ekranie, jak choćby komisarz Gordon. Z tego względu jego angaż w roli Profesora X, ikonicznej postaci granej wcześniej przez Patricka Stewarta i Jamesa McAvoya – może wydawać się mało prawdopodobny. Sprawdź też: Aaron Taylor-Johnson coraz bliżej roli Bonda. To zdjęcie to spora wskazówka! Mimo to, jak sugeruje serwis ComicBookMovie, Marvel mógłby zaproponować Cranstonowi zupełnie nowe ujęcie tej roli, inspirowane komiksową serią Jonathana Hickmana. W „Krakoan Age” Charles Xavier odzyskuje sprawność, nosi hełm Cerebro i działa bardziej jako enigmatyczny przywódca niż moralny mentor. To właśnie taka odmieniona, bardziej niejednoznaczna wersja Profesora X mogłaby skusić Cranstona do wejścia w świat mutantów. źródło: Comicbookmovie

Marvel Studios intensyfikuje prace nad pełnometrażowym rebootem „X-Men” – pierwszym od czasu przejęcia 21st Century Fox przez Disneya. Jak podają źródła, trwają wstępne rozmowy z Jakem Schreierem, reżyserem filmu „Thunderbolts*”, który zyskał najlepsze recenzje w MCU od lat (88% w serwisie Rotten Tomatoes). Choć umowa nie została jeszcze sfinalizowana, Schreier szybko znalazł się na szczycie listy życzeń Marvela.

Marvel zaprezentował nowy teaser filmu „Thunderbolts”, który czerpie z dorobku twórców i aktorów związanych z tą produkcją, szczególnie tych mających doświadczenie w kinie niezależnym, skupiając się na produkcjach studia A24.

Marvel przygotowuje się do premiery „Thunderbolts”, kolejnego filmu wchodzącego w skład MCU. Po mieszanym przyjęciu „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat” studio pokłada duże nadzieje w tej produkcji, choć projekt przeszedł przez liczne zmiany, w tym recastingi, przepisania scenariusza i zmiany na stanowisku operatora. Wszystko to mogło ostatecznie doprowadzić do dość zaskakującego efektu.

Podczas Super Bowl Marvel Studios zaprezentowało nowy zwiastun „Thunderbolts*”. Najnowszy materiał promocyjny rzuca więcej światła na fabułę oraz dynamikę relacji w zespole, ale największe zainteresowanie w sieci wzbudziło pierwsze spojrzenie na Sentry’ego – jednego z najpotężniejszych bohaterów w komiksowym uniwersum Marvela.

Marvel Studios kontynuuje prace nad filmem „Thunderbolts”, który jest jednym z trzech dużych projektów zaplanowanych na 2025 rok. Obok „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat” i „Fantastic Four: First Steps” – „Thunderbolts” ma trafić na ekrany w maju, zajmując prestiżowy termin zwykle przeznaczony dla filmów z serii „Avengers”. Niedawno podczas D23 w Brazylii zaprezentowano pierwszy zwiastun produkcji, jednak teraz pojawiły się informacje o dodatkowych zdjęciach odbywających się w Atlancie.

Podczas gdy wszyscy oczekiwali, że Marvel skupia się w ostatnich miesiącach na znalezieniu reżysera filmu o Fantastycznej czwórce, studio postanowiło skompletować zespół odpowiedzialny za powstanie produkcji „Thunderbolts”, która opowie o przygodach tytułowego zespołu złoczyńców.

Justice Smith („Pokémon Detektyw Pikachu”) zagra główną rolę w filmie „We All Die Young”. Obraz opowiadać będzie o 25-letnim raperze, który przechodzi kryzys.