Napoleon jak Hitler i Stalin? Ridley Scott zapowiada krwawe widowisko
- Karol Urbański
- 0
Wygląda na to, że „Napoleon” w interpretacji Ridleya Scotta („Gladiator”, „Łowca androidów”) nie będzie typowym filmem biograficznym. Głównym zamiarem legendarnego reżysera przy tworzeniu filmu było głębokie wejście w psychikę francuskiego Cesarza. Miało mu się to udać dzięki uniknięciu konwencji zwyczajowego biopicu i postawieniu na brutalny aspekt działań władcy.