Tag: Star Trek nowy film

Paramount przygotowuje się do wytyczenia nowego kursu dla serii „Star Trek” i powierzyło zadanie realizacji tego celu dwóm filmowcom z udokumentowanym doświadczeniem w rewitalizacji ważnych franczyz.

Już dziewięć lat czekamy na powrót do filmowego uniwersum „Star Treka”, które przez ostatnie lata rozwijane było głównie na małym ekranie. Studio Paramount Pictures podjęło w końcu decyzję o tym, że ponownie zrestartuje popularną serię filmową. Według najnowszego raportu wytwórnia postanowiła definitywnie pożegnać się z produkcjami z udziałem Chrisa Pine'a, Zachary'ego Quinto, Zoe Saldany, Karla Urbana, Simona Pegga i Johna Cho na rzecz tego, co określane jest jako nowe spojrzenie na „Star Treka”.

Od ośmiu lat czekamy na powrót do filmowego uniwersum „Star Treka”, które przez ostatnie lata rozwijane było głównie na małym ekranie. Studio Paramount Pictures ma jednak dosyć bezczynności i chce na poważnie zabrać się za korzystanie z popularnej marki. Nowe otwarcie w kosmicznym uniwersum ma przygotować Simon Kinberg, producent znany z wieloletniej pracy nad serią o X-Menach.

Studio Paramount Pictures rozpoczęło właśnie prace na planie nowego filmu ze świata „Star Treka”. Nie będzie to jednak produkcja należąca do głównego kinowego uniwersum. Chodzi o spin-off serialu „Star Trek Discovery”, którego gwiazdą jest Michelle Yeoh.

Kultowy świat kosmicznej sagi „Star Trek” w końcu doczeka się rozwinięcia o kolejną filmową produkcję. Studio Paramount Pictures znalazło sposób na to, jak wrócić do kinowego uniwersum, które doczekało się jak na razie trzech filmów. Nie będzie to jednak bezpośrednia kontynuacja „Star Trek: W nieznane”.

Wygląda na to, że Paramount nie porzucił planów realizacyjnych wobec „Star Treka: Section 31”, projektu będącego spin-offem serii „Star Trek Discovery”. Najnowsze doniesienia z wytwórni wskazują, że widowisko znajduje się w przygotowaniach z aktorką Michelle Yeoh wciąż na pokładzie. Dowiedzieliśmy się też, że projekt powstanie nie jako serial – jak początkowo wskazywano – a streamingowy film.

Studio Paramount Pictures wybrało w końcu reżysera swojego nowego filmu z serii „Star Trek”. Produkcją nie zajmie się ani Quentin Tarantino, ani Noah Hawley, których łączyło się z dołączeniem do świata „Star Treka” w ostatnich latach.

Przy okazji opóźnienia premier filmów „Top Gun: Maverick” i „Mission: Impossible 7” studio Paramount Pictures wyznaczyło także datę premiery nowego „Star Treka” oraz przyspieszyło premierę filmu „Snake Eyes” będącego spin-offem serii „G.I. Joe”.