
Od ośmiu lat czekamy na powrót do filmowego uniwersum „Star Treka”, które przez ostatnie lata rozwijane było głównie na małym ekranie. Studio Paramount Pictures ma jednak dosyć bezczynności i chce na poważnie zabrać się za korzystanie z popularnej marki. Nowe otwarcie w kosmicznym uniwersum ma przygotować Simon Kinberg, producent znany z wieloletniej pracy nad serią o X-Menach.
Filmowy świat „Star Treka” doczeka się restartu
Po kilku latach posuchy mamy w końcu kroczyć w okres obfitości jeśli chodzi o filmowe produkcje ze świata „Star Treka”. Pod koniec marca pojawiły się w końcu głosy zapowiadające, że Paramount zdecydował się na stworzenie czwartej części serii zapoczątkowanej w 2009 roku. Do napisania scenariusza zatrudniony został Steve Yockey, twórca serialu „Stewardesa” z Kaley Cuoco pracujący też przy produkcji telewizyjnej „Nie z tego świata”.
Film ma posłużyć jako ostatni rozdział w przygodach bohaterów, których poznaliśmy w poprzednich filmach, a w obsadzie poraz ostatni mają pojawić się Chris Pine jako kapitan James T. Kirk, Zachary Quinto (jako kmdr Spock), Zoe Saldana jako Nyota Uhura, Karl Urban jako dr Leonard McCoy, John Cho jako porucznik Hikaru Sulu i Simon Pegg jako główny inżynier Montgomery Scott.
Już wcześniej Paramount sygnalizował, że na bardziej zaawansowanym etapie rozwoju znajduje się inny film ze świata „Star Treka”, którego akcja będzie osadzona na długo przed wydarzeniami znanymi z filmu „Star Trek” z 2009 roku i jego zadaniem jest poszerzenie kinowego uniwersum o zupełnie nowe postaci i historie. Teraz dowiadujemy się, że nad rozwijaniem produkcji mającej postawić fundamenty dla dalszego rozwoju całej franczyzy, będzie czuwał Simon Kinberg, producent odpowiedzialny między innymi za serię o X-Menach tworzoną przez 20th Century Fox.
Sprawdź też: Kolejne platformy łączą oferty! Netflix i Apple TV+ razem w niższej cenie.
Wydarzenia rozgrywające się kilkadziesiąt lat wcześniej, prawdopodobnie w czasach współczesnych będą pokazywały, jak powstawała Gwiezdna Flota i jak doszło do pierwszego kontaktu ludzkości z pozaziemskimi cywilizacjami.
Do wyreżyserowania filmu zatrudniony został Toby Haynes pracujący ostatnio przy serialu „Andor” rozgrywającego się w uniwersum „Gwiezdnych wojen”. Dodajmy, że Haynes wyreżyserował też inspirowany „Star Trekiem” odcinek „Czarnego lustra” zatytułowany „USS Callister”. Scenariusz przygotował Seth Grahame-Smith. Jako producent nad nowym filmem będzie czuwał J. J. Abrams.
źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Paramount Pictures