Andrew Jack nie żyje. Aktor z filmów „Star Wars” zmarł z powodu koronawirusa

Andrew Jack, aktor wcielający się w Generała Ematta w „Przebudzeniu Mocy” i „Ostatnim Jedi” zmarł dzisiaj w wyniku komplikacji wywołanych koronawirusem. Miał 76 lat.

Aktor zmarł w szpitalu w miejscowości nieopodal Londynu. Jak donosi portal TMZ, żona Jacka nie była w stanie towarzyszyć mu w ostatnich chwilach, bowiem sama znajduje się w chwili obecnie w stanie kwarantanny w Australii

Poza swoim występem w dwóch częściach najnowszej trylogii „Gwiezdnych Wojen” Andrew Jack pracował przy wielu zróżnicowanych wysokobudżetowych projektach, udzielając swojego talentu na planie jako nauczyciel akcentu i dykcji. Ostatnio Jack wystąpił w tym charakterze w powstającym „The Batman” z Robertem Pattinsonem. W ciągu ponad trzydziestoletniej kariery efekty jego pracy mogliśmy usłyszeć w widowiskach takich jak „Avengers: Koniec gry”, „Władca Pierścieni” i „Alien vs. Predator” i „Kapitan Ameryka”.

EE91EA27-0928-4702-92BD-3282F3C78B9D.jpeg

Źródło: Heroichollywood.com / zdj. Disney