Box Office Polska – „Dziewczyny z Dubaju” i Lady Gaga opanowały polskie kina

W miniony weekend na ekrany polskich kin zawitały dwie głośne premiery. Zwycięsko z walki o widza wyszła produkcja „Dziewczyny z Dubaju”, ale ze swojego wyniku może być zadowolony także film „Dom Gucci” w reżyserii Ridleya Scotta z Lady Gagą i Adamem Driverem w rolach głównych.

Film „Dziewczyny z Dubaju” wyreżyserowany przez Marię Sadowską podczas debiutanckiego weekendu zobaczyło w polskich kinach 278 893 widzów. To najlepszy wynik tego roku spośród wszystkich polskich produkcji i drugie największe otwarcie w rankingu uwzględniającym także zagraniczne filmy. Produkcja nawiązująca do głośnej afery sprzed kilku lat pokonała dotychczasowego lidera polskiego rankingu, czyli „Pitbulla”, który przyciągnął w trakcie swojego pierwszego weekendu 160 713 widzów. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę wynik z czterech pierwszych dni (ostatni film Vegi debiutował w czwartek), to i tak na koniec weekendu film miał na koncie tylko 227 tys. sprzedanych biletów. Co więcej, „Dziewczyny z Dubaju” wypadły zdecydowanie lepiej również na tle poprzedniego hitu Vegi, czyli filmu „Pętla”, który w zeszłym roku zobaczyło 178 tys. widzów przez pierwsze trzy dni.

„Dziewczyny z Dubaju” wyszły także obronną ręką w bezpośrednim zestawieniu z poprzednią produkcją w reżyserii Marii Sadowskiej, czyli filmem „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, który pod koniec stycznia 2017 roku zobaczyło w trakcie weekendu otwarcia 267 922 widzów. Jeśli jednak doliczymy do tego widzów z seansów przedpremierowych, to produkcja wysunie się na prowadzenie względem nowego filmu reżyserki z wynikiem wynoszącym 282 489 widzów.

Na drugim miejscu uplasował się film „Dom Gucci”, na który wybrał się w trakcie trzydniowego weekendu aż 149 494 widzów. Wynik ten zapewnił najnowszej produkcji Ridleya Scotta piąte największe otwarcie tego roku, które ustępuje jedynie takim hitom jak „Nie czas umierać” (440 tys. widzów), „Dziewczyny z Dubaju” (278 tys. widzów), „Diuna” (233 tys. widzów) oraz „Pitbull” (160 tys. widzów) – w zestawieniu tym nie uwzględniono filmów dystrybuowanych przez UIP. Film opowiadający historię prawdziwego morderstwa spadkobiercy wielkiego modowego imperium poradził sobie zdecydowanie lepiej niż poprzedni film wyreżyserowany przez Scotta pod tytułem „Ostatni pojedynek”. Film, w którym notabene również w jednej z głównych ról wystąpił Adam Driver, debiutował na ekranach polskich kin w połowie października i podczas weekendu otwarcia zobaczyło go niespełna 17 tys. widzów. O tym, jak świetnym wynikiem może pochwalić się „Dom Gucci”, świadczy również to, że produkcja przebiła otwarcie filmu „Obcy: Przymierze”, który w maju 2017 roku mógł liczyć na widownię złożoną ze 106 tys. widzów. Jeśli natomiast chodzi o filmografię Lady Gagi, to „Dom Gucci” wyraźnie przebił otwarcie poprzedniego filmu z popularną piosenkarką w roli głównej, czyli „Narodziny gwiazdy” – w trakcie pierwszego weekendu produkcję zobaczyło w Polsce 75 tys. widzów.

Podium zamyka animacja „Nasze magiczne Encanto”. Na najnowszą produkcję Disneya wybrało się przez trzy dni weekendu 59 893 widzów. To wynik pozostający rzecz jasna daleko w tyle za otwarciami filmów Disneya sprzed pandemii – w 2019 roku film „Kraina Lodu 2” zobaczyło podczas pierwszego weekendu ponad 619 tys. widzów, a rok wcześniej animacja „Ralph Demolka w internecie” przyciągnęła przeszło 179 tys. widzów. Nieco lepiej produkcja „Nasze magiczne Encanto” wypada w zestawieniu z ostatnimi premierami studia takimi jak „Luca” (58 tys. widzów podczas drugiego weekendu) oraz „Raya i ostatni smok” (44 tys. widzów). Film zaliczył też niewiele lepsze otwarcie od tego, który pod koniec października odnotowała animacja „Ron Usterka” (49 tys. widzów) od należącej do Disneya wytwórni 20th Century Studios.

źródło: sfp.pl / zdj. Kino Świat