Box Office – Tom Holland królem kin. „Uncharted” i „Spider-Man” utrzymują widzów

Brak głośnej premiery w repertuarze kin sprawił, że film „Uncharted” nie miał żadnych problemów z utrzymaniem prowadzenia i mógł spokojnie powiększać swoje konto przed nadciągającą premierą nowego Batmana, który lada dzień przejmie stery kinowej branży na kilka kolejnych tygodni. Podium weekendu uzupełnia filmowa produkcja „Pies” oraz drugie widowisko z Tomem Hollandem, czyli zarabiający ciągle Spider-Man.

Podczas swojego drugiego weekendu filmowe „Uncharted” zebrało od amerykańskich widzów aż 23,3 mln dolarów, co oznacza spadek względem poprzedniego tygodnia na poziomie 47%. Utrzymanie zainteresowania ze strony widzów film zawdzięcza nie tylko brakowi głośnej konkurencji, ale także pozytywnemu odbiorowi ze strony widzów, którzy jeszcze raz nie zwracając uwagi na recenzje krytyków, wydali zupełnie odmienną opinię na temat kinowej nowości. Podczas gdy wśród recenzentów film pozytywnie ocenia tylko 40%, tak w przypadku widzów jest to aż 90%. Po dwóch weekendach na krajowym koncie filmu, bazującego na popularnej serii gier wideo, znajduje się 83,4 mln dolarów. To oznacza, że już teraz film „Uncharted” może pochwalić się mianem najlepiej zarabiającej premiery 2022 roku. Do tej pory tytuł ten należał do horroru „Krzyk” (79 mln dolarów). Oczekuje się, że na koniec swojego pobytu w kinach na koncie „Uncharted” znajdzie się około 120 mln dolarów.

Na rynkach zagranicznych film dorzucił podczas ostatniego weekendu 35 mln dolarów z 64 krajów. Ciągle świetnie produkcja radzi sobie przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, gdzie widzowie wpłacili do kas kin kolejne 4,4 mln dolarów (spadek zaledwie o 12%). Wśród największych rynków zagranicznych znajdują się właśnie Wielka Brytania (24,8 mln dolarów), a także Francja (12,2 mln dolarów), Australia (7,8 mln dolarów), Niemcy (6,7 mln dolarów) i Włochy (4,9 mln dolarów). Globalnie na swoim koncie „Uncharted” ma 226,4 mln dolarów, z których 143 mln dolarów przypadają na rynek międzynarodowy. W połowie marca film zadebiutuje jeszcze w Chinach, a już teraz przebił wynik filmu „Wyprawa do dżungli” (220,4 mln dolarów).

„Pies” i Człowiek-Pająk również utrzymują widzów

Drugie miejsce weekendu zapewnił sobie film „Pies”, który stracił w trakcie drugiego weekendu zaledwie 32% widowni z poprzedniego tygodnia. Przez trzy dni widzowie zapłacili za bilety 10,13 mln dolarów, co oznacza, że na jego krajowym koncie znajduje się aktualnie 30,9 mln dolarów. Film podwoił tym samym już swój budżet, który wynosił 15 mln dolarów. W przeciwieństwie do „Uncharted” film może sobie stosunkowo nieźle poradzić z utratą widzów na rzecz nadciągającego Batmana, bowiem główną część jego widowni stanowią kobiety.

Podium zestawienia uzupełnia superbohaterska produkcja „Spider-Man: Bez drogi do domu”, której jedenasty weekend przyniósł wpływy w kwocie 5,8 mln dolarów, co przekłada się na spadek względem poprzedniego tygodnia na poziomie 38%. Krajowy rezultat filmu wynosi aktualnie już  779,89 mln dolarów. Przyszły weekend będzie dla Pajączka kluczowy w kwestii tego, czy ostatecznie uda mu się przebić granicę 800 mln dolarów. Na międzynarodowym podwórku widzowie z 63 zagranicznych rynków zapłacili za bilety podczas ostatniego weekendu 7 mln dolarów, co daje filmowi 1,07 mld dolarów na międzynarodowym podwórku. Globalnie Pajączek ma na koncie 1,85 mld dolarów.

Czwarte miejsce wywalczył z kolei film „Śmierć na Nilu”, który dorzucił do swojego konta 4,5 mln dolarów i stracił tym samym 31% wpływów względem poprzedniego weekendu. Na krajowym koncie produkcji znajduje się obecnie 32,8 mln dolarów. Po dodaniu 10,6 mln dolarów z rynków zagranicznych na jego globalnym koncie widnieje 101,3 mln dolarów, z których 68,5 mln dolarów, to wpływy z podwórka międzynarodowego.

zdj. Sony Pictures / UAR