Christopher Nolan marzy o nakręceniu horroru. Jest tylko jedna przeszkoda

W nowym wywiadzie Christopher Nolan, twórca nagradzanego biopika „Oppenheimer”, wyznał, że nie odmówiłby sobie możliwości zrealizowania filmu grozy. Szanse, by doszło do tego w najbliższym czasie, są jednak niestety niewielkie

Christopher Nolan chętnie nakręciłby film grozy

Nagięcie logiki snu na potrzeby imaxowego hiperwidowiska, przedstawienie koszmaru wojny w formie uporządkowanej filmowej układanki, czy wpasowanie superbohaterstwa w konwencję niepokojącego psycho dreszczowca. Wydaje się, że nie ma takiego gatunku filmowego i takiej tematyki, której Christopher Nolan nie potrafiłby przekuć w całkowicie unikalną ekranową wypowiedź.

Nie inaczej byłoby zapewne w sytuacji, w której Brytyjczykowi przypadło wyreżyserowanie pełnoprawnego horroru. Sam Nolan wspomniał o takiej perspektywie podczas najnowszej rozmowy z Brytyjskim Instytutem Filmowym. W ramach wypowiedzi wskazał też, że elementy kina grozy z rozmysłem zawarł ostatnio w docenionej przez widzów i krytyków biografii ojca bomby atomowej, Roberta Oppenheimera.

Oppenheimer ma w sobie coś z horroru, z całą pewnością. Myślę, że odpowiada to poruszanej w nim tematyce” – zacytowano jego wypowiedź na łamach Variety. „Myślę, że filmy grozy są o tyle interesujące, że opierają się na wyraźnych kinowych mechanizmach. Chodzi o wywołanie bardzo instynktownego odczucia. Byłbym zachwycony mogąc wyreżyserować horror na jakimś etapie”.

Filmowiec kontynuował: „Ale jestem zdania, że naprawdę dobry dreszczowiec wymaga wyjątkowego pomysłu. A tych jest niewiele i nie pojawiają się często. Nie znalazłem jeszcze historii, którą mógłbym opowiedzieć w tym gatunku”.

Sprawdź też: Zendaya królową czerwonego dywanu. Tak gwiazdy prezentowały się na premierze nowej „Diuny”

Filmy grozy są odstępstwem od tendencji kina hollywoodzkiego – twierdzi Nolan

IMG_3653.JPG

W rozmowie z BFI Nolan, który nie tak dawno wychwalał zainspirowany horrorami serial „The Curse” z Emmą Stone, przyznał też, że postrzega filmy grozy, jako prawdziwe unikaty we współczesnym kinie.

„Horror to bardzo interesujący gatunek, z kinematograficznego punkty widzenia” – tłumaczył w wywiadzie. „To jeden z niewielu typów filmów, które są masowo produkowane przez największe wytwórnie, a które opierają się na posępnym tonie i licznych abstrakcjach. Te filmy mają w sobie zatem takie cechy, którym Hollywood najczęściej mocno się opiera. Ale robią wyjątek dla tego jednego gatunku”.

źródło: Bloody Disgusting / zdj. Universal Pictures