Daisy Ridley w przyszłym roku zamelduje się na planie nowego filmu ze świata „Gwiezdnych wojen”. Aktorka pierwszy raz po dłuższej przerwie zabrała głos na temat swojego powrotu do roli Rey „Skywalker”. Gwiazda ostatniej trylogii zapewnia, że ludzie będą podekscytowani najnowszą produkcją.
Daisy Ridley wraca do filmowego świata „Gwiezdnych wojen”
W kwietniu tego roku przy okazji londyńskiego Star Wars Celebration potwierdzono, że po odegraniu głównej roli w nowej trylogii Daisy Ridley powróci jako Rey w kolejnej produkcji ze świata „Star Wars”. Na razie nie podjęto jeszcze decyzji, czy film zapoczątkuje nową trylogię, czy będzie tylko samodzielną produkcją. Wiemy natomiast, że W nowym filmie do roli Rey wraca Daisy Ridley. Akcja filmu rozegra się 15 lat po zakończeniu ostatniego filmu i przedstawi Rey jako potężną Jedi, która prowadzi własną akademię w celu odtworzenia Zakonu Jedi.
W nowym wywiadzie Ridley pierwszy raz od czasu kwietniowego Star Wars Celebration odniosła się do swojego powrotu do uniwersum „Gwiezdnych wojen”. „Byłam przerażona przed wyjściem na scenę, bo nikt nie wiedział, że tam będę. Nikt nie wiedział, że pojawię się na Celebration, poza Kathy [Kennedy] i kilkoma osobami. Byłam bardzo zdenerwowana. O mój Boże. Zostałam jednak wspaniale przyjęta” – wspomina Daisy Ridley. „Jestem bardzo podekscytowana. Historia jest naprawdę świetna. Czekam na możliwość przeczytania scenariusza, bo nie mam żadnych nowych aktualizacji. Nie tego się spodziewałam, ale jestem bardzo podekscytowana” – ujawniła aktorka.
Sprawdź też: Wielkie zmiany w świecie „Gwiezdnych wojen”! Dave Filoni został dyrektorem kreatywnym.
Ridley nie zdradziła żadnych szczegółów na temat fabuły, ale według niej to właśnie film o Rey będzie projektem ze świata „Gwiezdnych wojen”, który jako pierwszy wejdzie do produkcji. Aktorka potwierdziła też, że na razie przedstawiono jej historię zaplanowaną na jeden film. Nie musi to jednak oznaczać, że w planach nie ma kolejnych produkcji z udziałem Rey.
„Znam fabułę jednego filmu. Nie oznacza to, że nie ma innych, ale o tym mi powiedziano. I wyobrażam sobie, że to będzie następny film, tak mi się wydaję. To znaczy, nie jestem pewna, bo trwały strajki i tak dalej, nie wiem, jak szybko wszystko wróci do normy, ale tak, na razie znam historię jednego filmu i myślę, że ludzie będą bardzo podekscytowani”.
źródło: collider.com / zdj. Paul Smith / depositphotos / Disney