Kolejna odsłona „Deadpoola” zaczyna powoli kompletować ekipę realizacyjną. Do projektu zaangażowano właśnie jednego ze stałych współpracowników Marvel Studios. Chodzi o celebrowanego scenografa, Raymonda Chana.
Jako scenograf i kierownik artystyczny, Chan odpowiadał za szereg widowisk zaliczających się do Marvel Cinematic Universe. W tym charakterze dla wytwórni Disneya współrealizował on między innymi pełnometrażowe widowiska „Strażnicy Galaktyki”, „Avengers: Wojna bez granic” i „Avengers: Koniec gry” oraz projekty telewizyjne, w tym przede wszystkim „Falcon i Zimowy żołnierz”. Za swój wkład w budowanie franczyzy wyróżniono go nagrodą Art Directors Guild. Poza Marvelem, Chan pokierował działem scenograficznym przy „Robin Hoodzie” Ridleya Scotta oraz „Ludzkich dzieciach” Alfonsa Cuaróna. W ostatnim czasie, w te samej roli wsparł też ekipę twórców aktorskiego widowiska „Dungeons & Dragons” w reżyserii Johna Francisa Daleya oraz Jonathana Goldsteina („Wieczór gier”).
Przypomnijmy, że reżyserem trzeciego „Deadpoola” został parę miesięcy temu Shawn Levy. Twórca ten w ostatnich latach stworzył z głównym gwiazdorem cyklu, Ryanem Reynoldsem, dwie głośne produkcje i ze względu na wyjątkowo udaną współpracę od dłuższego czasu wydawał się murowanym kandydatem do zajęcia stanowiska za kamerą. Duet pracował dla Disneya przy filmie „Free Guy”, który okazał się sporym sukcesem (i ma doczekać się kontynuacji), a ich drugi film, „Projekt Adam” debiutował w końcówce lutego na Netfliksie, stając się jedną z rekordowych propozycji platformy.
Sprawdź też: Disney zabiera się za przygody Herkulesa. Guy Ritchie wyreżyseruje filmową wersję animacji
W prace nad filmem zaangażowani zostali scenarzyści Rhett Reese i Paul Wernick pracujący przy dwóch pierwszych częściach serii. Do tej pory przygotowaniem scenariusza do filmu „Deadpool 3” zajmowały się siostry Wendy Molyneux i Lizzie Molyneux-Loeglin pracujące przy animowanych produkcjach „Bob's Burgers”, „The Megan Mullally Show” i „The Great North”.
źródło: Discussing Film / zdj. Disney