
Disney nie zamierza się poddać. Jeśli myśleliście, że po przeciągających się problemach związanych ze scenariuszem do nowego filmu ze świata „Gwiezdnych wojen” studio pozwoli produkcji umrzeć śmiercią naturalną, to nic bardziej mylnego. Projekt zakładający powrót Rey graną przez Daisy Ridley zyskał właśnie nowego scenarzystę i zmierza ku realizacji!
Nowy film ze świata „Gwiezdnych wojen” ma nowego scnearzystę!
Napięcia za kulisami filmu nazywanego roboczo „New Jedi Order” trwały przez wiele miesięcy. Przez rok jego poprzedni scenarzysta Steven Knight pracował nad tworzeniem scenariusza i przekazał szefowej studia Lucasfilm kilka wersji roboczych tekstu, ale Kathleen Kennedy co chwile przedstawiała szereg zastrzeżeń, co doprowadziło do frustracji Knighta, który w końcu w październiku ubiegłego roku rozstał się z projektem. Od tego czasu o filmie zrobiło się cicho i niektórzy zakładali, że produkcja po prostu zostanie na stałe odłożona na półkę. Teraz dowiedzieliśmy się jednak, że tak się nie stanie i Disney nadal chce doprowadzić do realizacji nowego filmu z Daisy Ridley.
Znaleziono właśnie nowego scenarzystę, którym będzie George Nolfi pracujący między innymi przy takich produkcjach jak „Ocean’s 12” czy „Ultimatum Bourne’a”. Jego zadaniem będzie teraz stworzenie nowej wersji historii do filmu, którego akcja rozgrywa się 15 lat po ostatnim epizodzie „Skywalker. Odrodzenie”.
Sprawdź też: Będzie kolejne podejście do serii „Resident Evil”! O nowy film Netflix bije się z Warnerem!
To nie jest pierwsza przeszkoda, z jaką spotkał się projekt. Jako pierwsi nad scenariuszem do filmu pracowali Damon Lindelof („Watchmen”) i Justin Britt-Gibson („Odpowiednik”). Obaj rozstali się z nim jednak z powodu różnic kreatywnych. Historia koncentruje się wokół Rey granej przez Daisy Ridley, która postanawia założyć nowy Zakon Jedi. Jako doświadczona mistrzyni bohatera miała szkolić nowe pokolenie wrażliwych na moc uczniów aspirujących do zostania rycerzami Jedi.
Jako reżyserka z filmem cały czas pozostaje związana Sharmeen Obaid-Chinoy znana głównie ze swojej pracy dokumentalnej. Całe zamieszanie z filmem sprawia, że studio Lucasfilm nie wprowadziło do kin żadnego projektu „Star Wars” od 2019 roku. Uniwersum utknęło w martwym punkcie i obecnie jedynymi projektami aktywnie rozwijanymi są filmowa kontynuacja serialu „The Mandalorian” oraz prequel opracowywany przez Jamesa Mangolda.
zdj. Lucasfilm