Tag: Daisy Ridley nowy film

Z „Gwiezdnych wojen” do filmu o zombie. Daisy Ridley zamieniła miecz świetlny na siekierę

  • Mateusz Zaczyk
  • 0

Daisy Ridley znana głównie z roli Rey w trylogii sequeli „Gwiezdnych wojen”, wkracza na zupełnie nowe obszary filmowego gatunku. Aktorka wystąpiła w horrorze „We Bury The Dead”. Nowy australijski thriller o przetrwaniu w obliczu ataku zombie zadebiutuje na jednym z festiwali w listopadzie bieżącego roku. Już teraz możemy jednak zobaczyć, jak Daisy Ridley zamienia miecz świetlny na siekierę i szykuje się do walki o przetrwanie.

Czytaj więcej

John Boyega wróci w nowej części „Gwiezdnych wojen” i zostanie Jedi?

  • Mateusz Zaczyk
  • 0

W planach studia Lucasfilm znajduje się nakręcenie nowej części filmowej sagi „Gwiezdnych wojen”. Ostatnio pojawiły się przecieki sugerujące, że film może zostać opóźniony lub nawet całkiem skasowany, ale cały czas wierzy w niego główna gwiazda Daisy Ridley. Aktorka poruszyła właśnie kwestie powrotu do serii Johna Boyegi, który miałby okazję w końcu na zostanie rycerzem Jedi.

Czytaj więcej

Daisy Ridley przypłaciła rolę Rey zdrowiem. Nie radziła sobie ze stresem wokół „Gwiezdnych wojen”

  • Jacek Werner
  • 0

„Dla ludzi to jest religia” – przestrzegał Daisy Ridley główny pomysłodawca sequelowej trylogii „Gwiezdnych wojen”, J.J. Abrams. Reżyser tłumaczył aktorce z jaką presją spotka się dołączając do kultowej kosmicznej sagi i z jakimi konsekwencjami może mierzyć się przez wiele kolejnych lat. O swoich doświadczeniach nieco więcej niż do tej pory opowiedziała teraz sama filmowa Rey.

Czytaj więcej

Kupowanie pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes – o co chodzi w całej aferze?

  • Jacek Werner
  • 0

Od lat krytyczny sukces filmu traktuje się zamiennie z odpowiednio wysokim wynikiem w serwisie Rotten Tomatoes. Dla wielu widzów to właśnie „czerwony pomidor” stanowi główną zachętę do wizyty w kinie. Decyzja zapada na podstawie stopnia „świeżości” filmu: procentowego wyniku przeliczonego na podstawie liczby pozytywnych recenzji. Niechęć do faktycznej lektury zestawianych tekstów i opieranie się wyłącznie na procentowym wyniku wykorzystują jednak zatrudniane przez studia agencje PR – wynika z nowego raportu.

Czytaj więcej