Ponad rok po zaangażowaniu się w projekt kolejnego kinowego filmu osadzonego w uniwersum „Gwiezdnych wojen”, którego produkcją zajmie się Kevin Feige, scenarzysta Michael Waldron ujawnił, jak idą prace nad tajemniczą produkcją.
W styczniu 2021 roku dowiedzieliśmy się, że Michael Waldron zajmie się stworzeniem scenariusza do filmu „Star Wars”, nad którym będzie czuwał Kevin Feige. Prezes Marvela mógł śledzić pracę Waldrona przy okazji serialowych przygód Lokiego oraz nowej produkcji opowiadającej historię Doktora Strange'a i Scarlet Witch i był z niej na tyle zadowolony, że to właśnie jemu zdecydował się powierzyć opracowanie historii do swojego pierwszego projektu w ramach studia Lucasfilm. Przy okazji jednego z wywiadów promujących swoją najnowszą produkcję Waldron pokusił się o ujawnienie nowych informacji na temat owianego tajemnicą projektu ze świata „Star Wars”. Okazuje się, że scenariusz do filmu nadal pozostaje w fazie tworzenia, ale Waldron zapewnił, że etap prac znajduje się już na zaawansowanym poziomie.
Sprawdź też: Disney+ podkręca tempo. Platforma wyprzedza oczekiwania i ma już 137 mln użytkowników.
Twórca zdradził też, że film nie będzie aż tak mocno zakorzeniony w dotychczasowych produkcjach ze świata „Gwiezdnych wojen”, co pozwala mu na większą swobodę twórczą i daje nieco inne podejście w kwestii opowiadanej historii, niż miało to miejsce zarówno przy „Lokim”, jak i filmie „Doktor Strange w multiwersum obłędu”.
W końcu zabraliśmy się za to na poważnie. Mam na myśli, że jestem w trakcie pisania. To świetna zabawa. Cieszę się, że mam swobodę i mogę zrobić coś, co niekoniecznie jest sequelem czy czymś w tym stylu.
Słowa Waldrona wpisują się we wcześniejsze informacje o projekcie, które sugerowały, że film Feigego będzie eksplorował nowe miejsca i przedstawiał nowych bohaterów z bogatego świata stworzonego przez Lucasa.
źródło: variety.com / zdj. Marvel