W listopadzie 2017 roku na ekrany amerykańskich kin zawitał „Roman J. Israel, Esq.” z nominowanym do Oscara Denzelem Washingtonem w tytułowej roli. Zapowiedziana na 19 stycznia polska premiera filmu została niestety odwołana, jednakże zapewne już niedługo zadebiutuje on u nas na fizycznych nośnikach. Autorem muzyki do tegoż obrazu jest James Newton Howard, a soundtrack na winylu z jego kompozycjami trafił do sprzedaży 19 stycznia 2018 roku. Poniżej recenzja wydania LP.
James Newton Howard „Roman J. Israel, Esq.”
(Sony Classical/Music On Vinyl/JAWI, 2017)
Recenzja muzyki zawartej na płycie:
James Newton Howard, w przeciągu trwającej ponad 30 lat owocnej kariery w trudnej i wymagającej branży muzyki filmowej, wielokrotnie współpracował z różnymi twórcami, często bardzo odległymi od siebie zarówno pod względem stylów, służących do snucia przez nich historii, jak i gatunków do tego użytych. Nie jest to także pierwsze nazwisko, jakie od razu przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o kooperacji na linii reżyser – kompozytor. Niemniej w bardzo licznym dorobku Amerykanina odnajdziemy wiele takich kreatywnych symbioz, bez których świat X muzy byłby bez wątpienia uboższy. Wspomnijmy choćby tych najważniejszych: M. Night Shyamalan (8 filmów), Francis Lawrence (6), Lawrence Kasdan (5), Edward Zwick (4) – z tymi filmowcami poza relacjami czysto zawodowymi, łączą Howarda także te przyjacielskie, co świadczy wyłącznie o jego klasie i powszechnym szacunku, jakim darzy go Hollywood. Od 2007 roku do tego szacownego grona dołączyli bracia Gilroy: Tony i Dan – uznani scenarzyści, coraz lepiej radzący sobie na reżyserskim poletku. Z tym pierwszym James współpracował dotychczas trzy razy (dodajmy: z powodzeniem, może z wyjątkiem chaotycznego „Dziedzictwa Bourne’a”), a ich pierwszy wspólny projekt („Michael Clayton”) przyniósł kompozytorowi siódmą i przedostatnią nominację do Oscara. Dla młodszego Dana pisał na razie dwukrotnie, w tym do jego drugiego autorskiego projektu – „Roman J. Israel, Esq.”.
Dramat z Denzelem Washingtonem i Colinem Farrellem przynależy do popularnego podgatunku, jakim jest film prawniczy, tudzież sądowy. W przebogatym portfolio autora ilustracji do „Ściganego” i „Osady” znaleźć można kilka tytułów, gdzie pojęcia takie jak prawo, prawda, sprawiedliwość odgrywają kluczową rolę dla fabuły, a ekranowi prawnicy toczą zażarte pojedynki słowne na sali sądowej. Partytury do „W słusznej sprawie” (1995), „Pod presją” czy „Lęku pierwotnego” (oba z 1996) nie należą do szeroko znanych osiągnięć Jamesa Newtona Howarda. Spośród nich najbardziej wyrazistą wydaje się być muzyka do produkcji z Richardem Gere’em i Edwardem Nortonem (bo i sam film jest lepiej rozpoznawalny od pozostałych). Ze stanowczością wypada także podkreślić, iż w tym zestawie „Roman J. Israel, Esq.” jest pracą o wiele przystępniejszą od reszty score’ów z prawniczych thrillerów, której słucha się z dużą dozą przyjemności i zaciekawienia, a osoby obeznane z twórczością kompozytora znajdą tam wiele stylistycznych podobieństw i odniesień do jego wcześniejszych dokonań.
Kompozytor dostarczył nam słuchowisko może niezbyt oryginalne pod względem zastosowanych dźwiękowych środków wyrazu, za to wyśmienicie sprawdzające się w oderwaniu od wizualnego kontekstu. Nie znajdziemy tutaj raczej niczego wyjątkowego, czego byśmy jeszcze nie słyszeli u Howarda, jednakże w niczym to nie przeszkadza, aby cieszyć się z dobrodziejstw zgrabnie skonstruowanej partytury. To zasługa przystępnej i zadowalającej ilości materiału na płycie, którego 40-minutowa prezentacja pozwala docenić kunszt i biegłość Amerykanina w operowaniu typowym dla siebie instrumentarium. W sam raz by spełnić muzyczne oczekiwania odbiorcy, jednocześnie nie nadwyrężając jego cierpliwości oraz nie rażąc schematycznością i monotonią większej porcji ilustracji. Sam konkret bez nużących wtrętów.
James Newton Howard, jak to ma w swoim zwyczaju, inteligentnie pożenił ze sobą różnorakie style, tworząc z owego konglomeratu nawiązań i ozdobników miksturę spójną i bardzo przystępną. Wprawnie operuje orkiestrą i elektroniką, urozmaicając je podniosłymi i nastrojowymi chórami oraz gdzieniegdzie doprawiając score szczyptą jazzu, bluesa i funky.
Otwierający album utwór „Supreme Court of Absolute Universal Law” można uznać za temat przewodni całej ścieżki dźwiękowej, w którym prym wiedzie orkiestra, wsparta majestatycznie brzmiącym chórem. „Just Continuances” i „George Pierce Office” czerpią inspirację z jazzowo-funkowych kawałków z lat 70-tych XX wieku. „Nonprofit Talks”, czarujący delikatnie brzmiącą gitarą akustyczną oraz lekko jazzowe „Maple Glazed Donut” stanowią miły przerywnik pomiędzy bardziej orkiestrowymi kompozycjami. W „The Real Enemy Within” Howard ponownie robi użytek z orkiestry i chóru. „Roman’s Judgment” i następujące po nim kawałki zwalniają odrobinę tempo (kreowanie napięcia) – stanowią one zaledwie przedsmak tego, co następuje w ostatnim, zdecydowanie najlepszym i najdłuższym tracku „Filing the Brief”, pojawiającym się w czasie napisów końcowych, znakomicie sumującym wcześniejsze motywy, łącznie z wybijającym się na plan pierwszy tematem głównym zaaranżowanym na orkiestrę.
Soundtrack „Roman J. Israel, Esq.” jest pracą godną polecenia każdemu, kto szuka rozrywki i odrobiny refleksji w jednym oraz oczekuje od muzyki filmowej utworów z różnych gatunków, ale tak umiejętnie połączonych w całość, że nie ma się wrażenia o jakimkolwiek przesycie. Tym większa szkoda, iż początkowo planowane na listopad 2017 roku, następnie odłożone na styczeń roku następnego, wydanie CD zostało finalnie usunięte z zapowiedzi wytwórni fonograficznej Sony. Na szczęście score doczekał się edycji na winylu, będąc niestety jednym z tych przypadków, kiedy wersja kompaktowa raczej nie trafi na półki sklepowe. Bo fanów Jamesa Newtona Howarda do odsłuchu zachęcać nie trzeba, a mam niedużą, ale jednak nadzieję, że po ubiegłorocznych koncertach trochę ich przybyło, także w Polsce (nasza relacja z koncertu JNH tutaj).
Spis utworów:
SIDE ONE:
- Supreme Court of Absolute Universal Law (1:44)
- Just Continuances (1:35)
- Roman Walks Home (1:49)
- George Pierce Offices (2:12)
- Nonprofit Talks (3:36)
- The Brief (1:47)
- Maple Glazed Donut (3:03)
- The Drop (2:04)
SIDE TWO:
- The Real Enemy Within (2:59)
- Roman’s Judgment (3:26)
- It’s All in the Rearview Mirror (2:11)
- To Make the Call (3:11)
- Are You Okay Mister? (2:51)
- Guard! Guard! (2:03)
- Filing the Brief (5:38)
Czas trwania albumu: 40:09
Opis i prezentacja wydania:
W przypadku soundtracku do filmu Dana Gilroya, holenderska wytwórnia fonograficzna Music On Vinyl i jej oddział At The Movies, ponownie stanęły na wysokości zadania, dostarczając w ręce klientów produkt najwyższej jakości. Znowuż otrzymaliśmy wydanie w przezroczystej, grubej i elastycznej folii z PVC, na froncie której umieszczono srebrną nalepkę (z logotypami At The Movies i Music On Vinyl), informującą o jego specyfikacji (płyta o wadze 180 g), zaś z tyłu okrągłą i przezroczystą pieczęć – jej odklejenie umożliwia dostęp do najbardziej interesującej nas zawartości. W skład wydawnictwa wchodzą następujące elementy:
- Zewnętrzna koperta – służąca do przechowywania longplaya i bookletu. Wykonano ją z dosyć solidnej tektury, z tyłu widnieje spis utworów na obu stronach krążka.
- Booklet – liczy cztery strony i zawiera wszystkie niezbędne informacje: zespół wykonawców z przypisanymi im odpowiednimi instrumentami, wykaz najważniejszych osób, które brały udział w przygotowaniu i nagraniu albumu, podziękowania od kompozytora dla ludzi zaangażowanych w projekt.
- Płyta winylowa – recenzowane tu wydanie z płytą w purpurowym kolorze, zostało wypuszczone w limitowanym do 500 sztuk nakładzie. Na każdej ze stron dysku (SIDE ONE, SIDE TWO) widnieje czarna etykieta z listą utworów, niestety bez czasów ich trwania. 12-calowy placek natomiast został niezwykle starannie wytłoczony – nie uświadczymy u niego żadnych technologicznych niedoróbek w postaci szpetnie odstających kawałków tworzywa, co niestety nagminnie zdarza się u niektórych wydawców. Tym razem winyl zapakowano do białej koperty, wyłożonej cienką i antystatyczną folią, minimalizującą praktycznie do zera osadzanie się drobinek kurzu oraz zapobiegającą elektryzowaniu się płyty.
Szata graficzna wydawnictwa nie rzuca specjalnie na kolana, ale jest dopracowana i spójna. Na froncie wierzchniej koperty wykorzystano kinowy plakat, a booklet ozdobiono trzema bardzo dużymi fotosami z Denzelem Washingtonem, na których od razu zwraca uwagę ekscentryczna fryzura głównego bohatera.
Solidne wydanie soundtracku od Music On Vinyl – bezdyskusyjnie jego najlepszym elementem jest znakomita muzyka Jamesa Newtona Howarda. Wysoka jakość zastosowanych komponentów opisywanej tutaj edycji i renoma kompozytora mogą być dla wielu kolekcjonerów muzyki filmowej, nie tylko na płytach analogowych, decydującymi argumentami za dołączeniem tegoż score’u do reszty zbiorów.
Oceny końcowe
Oceny przyznawane są w skali od 1 do 6.
Gdzie kupić soundtrack z filmu „Roman J. Israel, Esq.” (LP)?
W chwili obecnej w najpopularniejszych polskich sklepach internetowych soundtrack jest niedostępny. Można go jednak kupić w stacjonarnych punktach sieci Media Markt i Saturn w cenie ok. 130 zł. Lista sklepów znajduje się na stronie Music On Vinyl pod tym linkiem.
Wydanie do recenzji otrzymaliśmy dzięki uprzejmości firm JAWI i Music On Vinyl.
źródło: zdj. Columbia Pictures / Sony Pictures