„Kill Bill 3” ostatnim filmem Tarantino? Pomysł na fabułę już znamy. Zendaya vs. Czarna Mamba?

Quentin Tarantino nie wprowadził do kin żadnego filmu od blisko pięciu lat i właśnie okazało się, że na jego ostatni powrót będziemy musieli poczekać zdecydowanie dłużej, niż nam się do tej pory wydawało. Reżyser przekreślił całkowicie plany na dziesiąty film i zaczyna szukać nowego pomysłu na zakończenie kariery. A gdyby tak postawił na domknięcie historii z „Kill Billa” i zaprezentował nam trzecią część krwawej historii o zemście?

Quentin Tarantino ofiarą własnej narracji? Presja ostatniego filmu rośnie

Wygląda na to, że Quentin Tarantino mógł paść ofiarą własnej narracji. Reżyser powtarzający konsekwentnie przez ostanie lata, że zamierza wyreżyserować tylko 10 filmów w swojej karierze, zaczął najwyraźniej odczuwać presję związaną z wagą tego ostatniego projektu, który miałby być największym klejnotem w jego koronie. Po tym, jak spore grono widzów i krytyków okrzyknęło „Pewnego razu w Hollywood” najlepszym filmem w dorobku Tarantino, reżyser musi być w 100% przekonany, że tym razem uda mu się stworzyć jeszcze lepsze dzieło.

Wiele osób z branży próbowało przekonać Tarantino do przedłużenia swojej kariery, sugerując, że zebrane przez lata doświadczenie może zwiększyć kreatywność oraz postrzeganie filmowego świata, co zaowocowałoby jeszcze lepszymi filmami, ale reżyser bronił się, twierdząc, że nabierane doświadczenie nie zawsze przekłada się na jakość kolejnych produkcji i przywoływał wiele przykładów twórców, którzy po nakręceniu kilku świetnych filmów już nigdy nie zbliżyli się do tego poziomu.

Sprawdź też: Henry Cavill zagra Jamesa Bonda? Aktor mówi o wykonaniu pierwszego kroku.

Quentin Tarantino ostatni film

Wszystkich zaskoczyła więc dzisiejsza wieść o tym, że Quentin Tarantino wyrzucił do kosza swój scenariusz do filmu „The Movie Critic”, który przygotowywał od dobrych paru lat i zdecydował o całkowitym porzuceniu projektu mającego zamykać jego filmografię. Zanim do tego doszło, próbował jeszcze przepisywać tekst, ale ostatecznie nie był zadowolony z efektów swojej pracy i zdecydował, że musi poszukać innego sposobu na zakończenie kariery.

Z zakulisowych informacji wynika, że Tarantino chciał ponownie połączyć siły z Bradem Pittem, który miałby wcielić się w tę samą postać, którą zagrał w ostatnim filmie z 2019 roku. Z produkcją łączony był też Tom Cruise i masa stałych współpracowników reżysera. Wszystko wskazuje jednak na to, że szanse na „The Movie Critic” przepadły, chociaż warto przypomnieć, że Tarantino miał już kiedyś w swojej karierze projekt, który porzucił, ale ostatecznie zdecydował się na jego realizację. Sytuacja wyglądała co prawda nie co inaczej, niż teraz i chodziło o wyciek scenariusza do „Nienawistnej ósemki”, co na początku mocno zniechęciło reżysera do nakręcenia filmu. Ostatecznie Tarantino zdecydował się jednak na realizację westernu, więc choć szansę tym razem są niewielkie, to nigdy nie można być pewnym, tego, co postanowi twórca „Pulp Fiction”.

To „Kill Bill 3” będzie ostatnim filmem Tarantino? Zarys historii już istnieje

Kill bill 3 czy powstanie.jpg

Rezygnacja z „The Movie Critic” przynajmniej na chwilę i przynajmniej w teorii oznacza, że powróciły szanse na powstanie trzeciej częściKill Billa”, które reżyser ostatnio przekreślił w lipcu zeszłego roku. Od lat mieliśmy do czynienia z sagą plotek i spekulacji na temat ewentualnej kontynuacji przygód Beatrix Kiddo, które nieraz podsycane były też przez samego Tarantino. Po tym, jak reżyser zdecydował, że skupi się na filmie o krytyku żyjącym w Los Angeles w latach 70. XX wieku, dla fanów Panny Młodej stało się jednak jasne, że trzecia część Kill Billa” po prostu nigdy już nie powstanie. W lipcu tak sprawę komentował sam Tarantino: „Nie widzę tego. Mój ostatni film opowie o krytyku filmowym i rozegra się w latach 70. ubiegłego wieku”. Niespełna rok później pojawia się jednak malutkie światełko w tunelu...

Tym bardziej że to właśnie „Kill Bill 3” był tak naprawdę jednym z trzech projektów, które Tarantino rozważał w kontekście ostatniej produkcji w reżyserskiej karierze. Oprócz kontynuacji krwawej sagi o Czarnej Mambie i produkcji o krytyku filmowym twórca łączony był w okolicach 2019 roku także z filmem z serii „Star Trek”.

Sprawdź też: Seksowny, ekscytujący, zmysłowy – dzięki takim filmom czujemy, że żyjemy. „Challengers” z Zendayą ocenione.

Kill Bill nowa czesc

Jeszcze w lipcu 2019 roku reżyser przekonywał, że rozmawia z Umą Thurman o zrobieniu trzeciej odsłony Kill Billa”, a kilka miesięcy później twierdził, że podtrzymanie serii przy życiu cały czas jest możliwe. W wywiadzie z Andym Cohenem oznajmił nawet, że projekt wciąż jest bardzo prawdopodobny. W podcaście Armchair Expert reżyser pokusił się nawet o ujawnienie pierwszych szczegółów na temat fabuły i ogłosił, że w roli córki Panny Młodej chciałby obsadzić córkę Thurman, czyli Mayę Hawke.

Myślę, że to mógłby być powrót do postaci po dwudziestu latach i pokazanie Panny Młodej oraz jej córki BB, które przez 20 lat żyły w spokoju, który zostaje nagle zburzony. Teraz Panna Młoda i BB muszą uciekać, a sama idea obsadzenia Umy [Thurman] i jej córki Mayai [Hawke] w tym filmie jest cholernie ekscytująca.

Maya Hawke poszła w ślady swoich rodziców (jej ojcem jest Ethan Hawke) i zyskała globalną rozpoznawalność za sprawą roli w czwartym sezonie „Stranger Things”. Co więcej, została już nawet zatrudniona przez Tarantino w epizodycznej roli w „Pewnego razu... w Hollywood”. Pomysł na to, w jaki sposób poprowadzić historię w „Kill Billu 3” Tarantino ma na pewno, bo w tym samym podcaście dodawał jeszcze, że  powróciłaby zarówno Elle Driver (Daryl Hannah), jak i Sophie Fatale (Julie Dreyfus). Na ekranie mogłaby pojawić się także Chiaki Kuriyama jako siostra bliźniaczka Gogo.

Elle Driver wciąż tam jest, Sophie Fatale ma odcięte ręce, ale wciąż żyje. Mają pieniądze Billa. Gogo (Chiaki Kuriyama) miała siostrę bliźniaczkę, która mogłaby się pojawić.

Wszyscy już od premiery pierwszej części filmu są zgodni co do tego, że motywem przewodnim filmu byłaby zapewne zemsta córki Vernity Green, która chce pomścić śmierć matki. Jako że historia lubi się powtarzać, możemy zacytować tutaj Budda granego przez Michaela Madsena, który przekonywał, że bohaterka Umy Thurman zasługuje na prawo do zemsty. To samo można teraz powiedzieć o Nikki, której Czarna Mamba obiecała zresztą, że będzie czekała na nią jeśli tylko zapragnie wymierzyć jej sprawiedliwość za śmierć matki.

Realizacja „Kill Billa 3” nadal wydaje się mimo wszystko mocno wątpliwa i Tarantino po odrzuceniu „Filmowego krytyka” postawi pewnie na zupełnie nowy projekt, ale trzeba przyznać, że powrót do historii Panny Młodej po takich perturbacjach byłby iście hollywoodzkim scenariuszem. Zwłaszcza że życie samo podsunęło reżyserowi idealną wręcz kandydatkę do głównej roli w osobie córki Umy Thurman, a gdy fani dodają do tego propozycję obsadzenia Zendayi w roli dorosłej Nikki, to grzechem byłoby nie skorzystać...

Kill Bill 3 Zendaya

zdj. Miramax / Depositphotos / Bosslogic