Natasha Lyonne kolejną gwiazdą adaptacji „Klary i słońce”. Za kamerą Taika Waititi

Taika Waititi odnalazł kolejną gwiazdę swojego następnego filmowego przedsięwzięcia. W ekranizacji powieści „Klara i słońce” autorstwa Kazuo Ishiguro pojawi się Natasha Lyonne, gwiazda takich produkcji jak „Poker Face” czy „Russian Doll”.

Natasha Lyonne u boku Jenny Ortegi. O czym opowie „Klara i słońce”?

Taika Waititi szykuje się do wejścia na plan swojego kolejnego filmu, adaptacji powieści science fiction „Klara i słońce” napisanej przez Kazuo Ishiguro. („Nieia.  opuszczaj mnie”). Tymczasem docierają do nas nowe informacje castingowe. Obok Jenny Ortegi, której przypadnie w filmie rola tytułowa, na ekranie znajdą się też wspominana Natasha Lyonne, gwiazda kryminalnej komedii „Poker Face”, oraz Simon Baker, którego możecie kojarzyć z takich serii jak „Mentalista” czy filmu „Diabeł ubiera się u Prady”.

W ubiegłych miesiącach do filmu dołączyli też: Aran Murphy („Lola”), Amy Adams („Rozczarowana”) oraz Mia Tharia („Sisters”). 

Akcja powieści „Klara i słońce” rozgrywa się w dystopijnym świecie, w którym dzieci są poddawane zabiegowi korekcji genetycznej w celu zwiększenia ich zdolności umysłowych. Główną bohaterką jest Klara — tzw. Sztuczna Przyjaciółka (humanoid przeznaczony do towarzystwa dla dzieci z dobrze sytuowanych rodzin), która posiada niezwykłe zdolności poznawcze, pamięć i — co najważniejsze — empatię.

Simon Baker i Natasha Lyonne Simon Baker i Natasha Lyonne nowymi gwiazdami „Klary i słońca” (zdj. Depositphotos)

Sprawdź też: Twórca „Parasite” wróci z nowym filmem dopiero za rok. W głównej roli Robert Pattinson

Film powstanie dla studia Sony Pictures i firmy 3000 Pictures. Przygotowaniem scenariusza zajęła się Dahvi Waller („Mad Men”, „Mrs. America”). Przepisaniem tekstu zajął się sam Waititi, a jako producenci nad przedsięwzięciem czuwają m.in. David Heyman („Paddington”) z Heyday Films oraz Elizabeth Gabler („Kochanek Lady Chatterley”) i Aislinn Dunster („Spider-Man: Daleko od domu”) reprezentujący Sony. 

Warto dodać, że twórczość Kazua Ishiguro, celebrowanego brytyjsko-japońskiego pisarza, cieszy się ostatnio dużą popularnością w kręgu największych hollywoodzkich twórców. Przypomnijmy, że jeszcze rok temu realizację animacji na podstawie „Pogrzebanego olbrzyma” – innej pracy Ishiguro – zapowiedział Guillermo del Toro. Film ma zostać zrealizowany z wykorzystaniem tej samej techniki, co w przypadku oscarowego „Pinokia”. Więcej informacji w tym miejscu

Źródło: Deadline / zdj. Peacock