Kolejny tydzień i kolejna streamingowa batalia o widzów. Tym razem tego samego dnia do ofert serwisów Prime Video i Netflix zawitały nowości, obok których nie będą chcieli obojętnie przejść miłośnicy kina akcji i spiskowych thrillerów. Co wybierzecie?
Co obejrzeć na Netflix? „Dzień zero”, czyli serial z Robertem De Niro
Nie ma się co oszukiwać, „Dzień zero” może i nie zbiera najlepszych opinii, ale każda produkcja, w której pojawia się Robert De Niro, czyli jeden z najlepszych aktorów w historii kina, zasługuje na uwagę kinomanów. Tym razem aktor z „Taksówkarza” i „Czasu krwawego księżyca” pojawił się w serialu Netfliksa.
De Niro zagrał George'a Mullena, byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który zostaje wezwany z emerytury, by znaleźć źródło fatalnego w skutkach cyberataku. Produkcja stawia pytanie, które zadajemy sobie wszyscy: Jak odnaleźć prawdę w świecie, który pogrąża się w kryzysie, rozdzierany na kawałki przez siły poza naszą kontrolą? A może w epoce wszechobecnych forteli i teorii spiskowych to nasze własne czyny — albo i wyobrażenia — napędzają te niszczycielskie siły?
Sprawdź też: Obcy są wśród nas? O rządowym spisku opowiedzą twórcy „Top Gun: Maverick”
Za stworzenie serialu odpowiadają Eric Newman („Narcos”), Noah Oppenheim („Jackie”) i Michael Schmidt („Miejsce zbrodni”). Reżyserowała Lesli Linka Glatter, która stała za kamerą hitowego kultowego „Homeland”. W gwiazdorskiej obsadzie, poza De Niro, są też między innymi Jesse Plemons („Civil War”), Lizzy Caplan („Pajęczyna”) i Angela Bassett („Czarna Pantera”).
„Dzień zero” zebrał na ten moment tylko kilka recenzji. W serwisie Rotten Tomatoes jest obecnie tylko sześć tekstów i wynika z nich, że głosy o serialu są mocno podzielone. Wynik produkcji wynosi obecnie tylko 50% pozytywnych opinii.
Co obejrzeć na Prime Video? „Reacher” wrócił z trzecim sezonem!
Jeśli zniechęciły Was głosy o filmie i chcielibyście spędzić wieczór w pewniejszych rękach, Amazon ma dla Was dobrą propozycję – i to taką, która broni obecnie na wspomnianym Rotten Tomatoes idealnego wyniku 100%. Z trzecim i rzekomo podobno sezonem na Prime Video zameldował się dziś Jack Reacher, którego ponownie gra Alan Ritchson.
Serial oparty na serii książek Lee Childa skupia się tym razem na ulubionym twardzielu, który infiltruje niebezpieczną organizację przestępczą. Na początku nowego sezonu, którego główną inspiracją jest książka „Siła perswazji” (siódma części cyklu), Reacher podejmuje pracę w przedsiębiorstwie Bizarre Bazaar, stanowiącym przykrywkę dla nielegalnych działań. W trakcie śledztwa bohater stoczy starcie z niebezpiecznymi kryminalistami, ale i z własnymi demonami.
Sprawdź też: Steven Spielberg sprankował Harrisona Forda! Na czym polegał żart reżysera?
Możemy być pewni, że w nowych odcinkach zobaczymy pełno intensywnych scen walki i pościgów, uwydatnionych eksplozjami i kanonadami pocisków (zademonstrował to już zwiastun). Jednym z największych wyzwań dla naszego bohatera będzie starcie z ogromnym przeciwnikiem o pseudonimie Paulie, którego zagrał Olivier Richters („Indiana Jones i artefakt przeznadzenia”).
Poza nim i Ritchsonem w serialu wystąpili między innymi Maria Sten („Potwór z bagien”) oraz Sonya Cassidy („Upadek królestwa”). Twórcą serialu jest Nick Santora, który lata temu pracował jako producent i scenarzysta przy słynnej „Rodzinie Soprano”.
Dodajmy, że na platformie Prime Video pojawiły się już trzy odcinki trzeciego sezonu „Reachera”. Kolejne będą dodawane do oferty serwisu co tydzień, w każdy czwartek, aż do 27 marca. Łącznie będzie ich osiem.
Zdj. Amazon / Netflix