Katalog Netfliksa zostanie niedługo pozbawiony jednego z najlepszych seriali. We wrześniu z oferty streamingowego giganta zniknie brytyjska produkcja „Tabu” stworzona przez Stevena Knighta („Peaky Blinders”), Toma Hardy'ego i Chipa Hardy'ego. Jeśli jeszcze jej nie widzieliście, to warto wykorzystać najbliższe tygodnie do nadrobienia.
We wrześniu z platformy Netflix zniknie serial „Tabu”
Serial „Tabu” stworzony został z myślą o stacjach BBC One i FX, a w Polsce emitowany był pierwotnie na antenie stacji HBO. Po debiucie w 2017 roku produkcję można było oglądać przez pewien czas w ofercie serwisu HBO GO. W marcu zeszłego roku „Tabu” zawitał na platformę Netflix, ale jeśli nie zdążyliście do tej pory zapoznać się z tym tytułem, to radzimy się pospieszyć, bo serial zniknie niedługo z oferty. Platforma zapowiedziała, że serial „Tabu” zostanie usunięty z serwisu 10 września. Jak na razie trudno stwierdzić, czy serial po tym okresie powróci do oferty HBO Max, czy może trafi do innego serwisu streamingowego (np. CANAL+ Online). Alternatywą cały czas najprawdopodobniej pozostanie serwis TVP VOD, gdzie produkcja z Tomem Hardym jest aktualnie dostępna.
Koniecznie sprawdź też:
- Tego serialu na Netflix nikt się nie spodziewał! Przez lata był wielkim hitem TVP
- Nowy serial „Gwiezdnych wojen” już na Disney+. Widzowie go wręcz pokochali!
- Tym filmem Zack Snyder zawojuje kosmos? Mamy zwiastun „Rebel Moon”!
- Polacy oszaleli na punkcie „Barbie”! To większy hit niż „Władca Pierścieni” i „Harry Potter”
- Tydzień pełen MEGA premier. 8 serialowych i filmowych nowości na platformach i w kinie
Głównym bohaterem serialu jest James Keziah Delaney, który w 1814 roku powraca z Afryki do Londynu, aby zająć się rodzinnym interesem po śmierci ojca i zemścić się na ludziach odpowiedzialnych za jego śmierć. Okazuje się jednak, że prowadzenie firmy nie jest takie łatwe, a James ma wielu wrogów, w tym członków Kompanii Wschodnioindyjskiej, która chce przejąć rodzinny interes bohatera.
źródło: Filmozercy.com / zdj. Marvin Samuel / depositphotos