Prace na planie nowego „Obcego” zakończone. Na premierę jednak długo poczekamy

Nowa odsłona słynnej serii dreszczowców sci-fi „Obcy” znalazła się o krok bliżej widzów. Ogłoszono, że prace na planie filmu, noszącego pełny tytuł „Alien: Romulus”, ostatecznie dobiegły końca. Do domknięcia produkcji doszło zatem na nieco ponad rok przed zaplanowaną przez Disneya kinową premierą.

Jeszcze od wstępnych wzmianek o projekcie sugerowano, że nowy film rozegra się w świecie pozostałych widowisk o Obcym, ale jego historia toczyć się będzie w całkowitym oderwaniu od dotychczasowych opowieści. W pierwszym oficjalnym opisie dziewiątej odsłony cyklu przeczytaliśmy z kolei, że główną rolę w filmie odegra grupa młodych ludzi, którzy trafiają na odległą planetę i zostają zmuszeni do walki o życie z najbardziej przerażającą formą życia we wszechświecie. Prace zdjęciowe ruszyły 9 marca tego roku w Budapeszcie i potrwały niecałe cztery miesiące.

Romulus” miał początkowo trafić do oferty platformy streamingowej Disney+, ale – ponieważ scenariusz, jak i praca reżyserska Fede Álvareza (twórca „Martwego zła” w wersji z roku 2013 jest zarazem autorem tekstu i reżyserem nowego „Obcego”) zrobiły duże wrażenie na kierownikach Disneya i wytwórni 20th Century Studios  – zobaczymy go ostatecznie na wielkim ekranie. Premiera odbędzie się za nieco ponad rok, dokładnie 9 sierpnia 2024.   

Sprawdź też: Szybka decyzja Apple TV+. Nowy serial ANULOWANY wkrótce po zakończeniu pierwszego sezonu

Pierwszą ogłoszoną gwiazdą produkcji została w listopadzie zeszłego roku Cailee Spaeny znana między innymi z serialu „Mare z Easttown”. Do obsady dołączyli później: Isabela Merced i David Jonsson, znani przede wszystkim z takich filmowych produkcji jak „Transformers: Ostatni rycerz”, „Sicario 2: Soldado”, „Ulica Rye Lane” i serialu HBO i BBC „Branża”. Ridley Scott – który obecnie pracuje nad długo zapowiadanym sequelem „Gladiatora” – czuwa nad filmem jako producent.

Dodajmy, że równolegle z przygotowaniami nowego filmu o Xenomorphie toczą się prace nad serialową odsłoną cyklu. Za produkcję odpowiada Noah Hawley, twórca serialu „Fargo”, zainspirowanego kultowym komediowym kryminałem braci Coen.

źródło: THR / zdj. 20th Century Studios