
Ridley Scott, w retrospektywnym wywiadzie dla magazynu GQ, wspominał kulisy castingu Harrisona Forda do roli Ricka Deckarda w kultowym filmie „Łowca androidów” z 1982 roku.
Kariera Harrisona Forda dopiero nabierała tempa
Choć Ford miał już na koncie role Hana Solo w „Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja” oraz Indiany Jonesa w „Poszukiwaczach zaginionej arki”, decyzja o jego zatrudnieniu spotkała się z oporem ze strony producentów. „Harrison Ford nie był jeszcze gwiazdą. Właśnie skończył latać Millennium Falconem w Gwiezdnych wojnach – wspominał Scott. „Moi inwestorzy pytali: Kim jest k**** Harrison Ford?. Odpowiedziałem: Wkrótce się dowiecie. I tak został moim głównym aktorem”.
Reżyser ujawnił również, że Steven Spielberg, będący wówczas w fazie postprodukcji „Poszukiwaczy zaginionej arki”, pozytywnie wypowiedział się o Fordzie, co pomogło przekonać sceptycznych producentów. Sam aktor był zainteresowany współpracą z Ridleyem Scottem, widząc w „Łowcy androidów” szansę na bardziej dramatyczną rolę.
Scott przyznał, że jednym z wyzwań podczas pracy nad „Łowcą androidów” było stworzenie zupełnie nowego świata, ale pierwotnie film miał wyglądać inaczej: „Przy Łowcy androidów tworzyłem zupełnie nowy świat” powiedział reżyser. „Spędziłem pięć miesięcy z bardzo dobrym scenarzystą Hamptonem Fancherem, który naprawdę napisał sztukę opartą na powieści Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?. Przeczytałem książkę i poczułem, że na pierwszych 20 stronach jest 90 wątków, co było zbyt skomplikowane. Hampton napisał piękną opowieść osadzoną w mieszkaniu. Uwielbiałem dialogi, ale chciałem zobaczyć, co się stanie, kiedy wyjdziemy za drzwi”.
„Łowca androidów” początkowo nie odniósł sukcesu kasowego ani krytycznego. Scott przywołał recenzję Pauline Kael z „The New Yorker”, która bezlitośnie skrytykowała film. „Napisała, że mój film nie ma nic do zaoferowania publiczności” – wspomina reżyser. „To były cztery strony zniszczenia. To było dla mnie bezczelne”.
Sprawdź też: Diabeł z Hell's Kitchen powrócił! Mamy zwiastun „Daredevil: Born Again”!
Mimo początkowych trudności „Łowca androidów” stał się kultowym dziełem, które doczekało się sequela – „Blade Runner 2049” w reżyserii Denisa Villeneuve’a, gdzie Ford powrócił jako Deckard. Trwają również prace nad serialem „Blade Runner 2099” dla Prime Video, choć nie wiadomo, czy aktor pojawi się w roli cameo. Dziś Harrison Ford jest ikoną Hollywood, znanym z takich filmów jak „Ścigany” czy seria o Indianie Jonesie. Aktor, który niedawno zagrał w serialach „1923” i „Terapia bez trzymanki”, nie zwalnia tempa i już w lutym pojawi się w MCU jako Red Hulk w „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”.
źródło: Variety/zdj. Warner Bros