Baner
„Skarb narodów 3” nie powstanie! „Nie szukajcie skarbu u Disneya” – mówi Nicolas Cage

Wygląda na to, że niepowodzenie serialowego „Skarbu narodów” ostatecznie przekreśliło szanse na ponowne spotkanie z przygodowym cyklem w wydaniu pełnometrażowym. A przynajmniej na to wskazuje nowa wypowiedź gwiazdora obu poprzednich filmów, Nicolasa Cage'a.

Czy „Skarb narodów 3” z Nicolasem Cage’em powstanie?

Przypomnijmy, że odcinkowa produkcja platformy Disney+ będąca pierwszym spin-offem filmowej serii, miała przedstawić kultową franczyzę nowemu pokoleniu. Seria została jednak anulowana już po pierwszym sezonie. Studio nie było zadowolone z oglądalności serialu. Produkcja nie zyskała też uznania w oczach krytyków oraz samych widzów (w serwisie Rotten Tomatoes pozytywnie oceniło ją zaledwie 38% recenzentów).

Kiepskie przyjęcie serii rzuciło cień na powracającą od lat kwestię filmowej kontynuacji „Skarbu narodów”. Choć jeszcze w sierpniu 2022 roku producent cykluJerry Bruckheimer potwierdzał, że trwają prace nad scenariuszem – z projektem łączony był Chris Bremner, autor „Bad Boys for Life” – a praca miała prędzej czy później trafić do oceny Nicolasa Cage'a, o projekcie nie słyszeliśmy później ani słowa.

Nowego „Skarbu narodów” nie będzie. Nicolas Cage jednoznacznie o skreślonym projekcie

Skarb Narodów 3 Nicolas Cage

Teraz niepomyślne wieści dla fanów dwóch kultowych filmów przygodowych przekazał sam gwiazdor cyklu. W ramach wywiadu dla serwisu ScreenRant, poświęconego kolejnym ekranowym projektom, Nicolas Cage nie owijał w bawełnę i wprost przekreślił szanse na powstanie nowego filmu z cyklu.

„Nie, nie będzie Skarbu narodów 3– aktor odpowiedział stanowczo na pytanie dziennikarza. „Nie szukajcie skarbu u Disneya. Nie ma go tam” – dodał, sugerując, że po latach dyskusji o projekcie kierownicy studia zdecydowali się ostatecznie zrezygnować z realizacji.

Sprawdź też: Twórca „Godzilla Minus One” wraca z nowym filmem o kaiju. Premiera w tym tygodniu

Dodajmy, że choć widownia od lat wierzyła w powrót Cage'a do roli poszukiwacza skarbów Bena Gatesa, ceniony thespian przeżywa od paru lat swoisty aktorski renesans. Niedawno widzieliśmy go w znakomitej roli w surrealistycznym komediodramacie „Dream Scenario” studia A24, a już wkrótce Cage powróci na ekrany za sprawą postapokaliptycznego dreszczowca „Arcadian” i intrygująco zapowiadającego się kryminalnego thrillera „Longlegs”. Nie należy też wykluczać, że Cage ponownie zwiąże się z rolą noirowego Spider-Mana – a przynajmniej na to wskazują ostatnie plotki. O ile doczekają się potwierdzenia, aktor grający tę postać w animowanym świecie „Spider-Verse”, zadebiutuje jako unikalny Człowiek-Pająk w wydaniu live-action.

W „Skarbie narodów” Cage'owi towarzyszyli na ekranie przede wszystkim: Diane Kruger („Zbrodnia namiętności”), Justin Bartha („Kac Vegas”), Sean Bean („Władca Pierścieni”), Jon Voight („Ray Donovan”) oraz Harvey Keitel („Grand Budapest Hotel”). W ramach serialu „Skarb narodów: Na skraju historii” do roli z filmów powrócił jedynie Justin Bartha. Aktor ponownie wcielił się w postać Rileya Poole'a, naukowca i speca od komputerów znanego z obu oryginalnych odsłon cyklu.

Sprawdź też: Gwiazda „Diuny” wystąpi z Chrisem Prattem w thrillerze sci-fi. O czym opowie „Mercy”?

Z kolei główną bohaterką interpretacji serwisu Disney+ została Jess Morales, dwudziestoletnia imigrantka, która wraz ze swoją grupą przyjaciół wyrusza na wyprawę życia, aby odkryć tajemnicę swojej rodziny i odzyskać utracony skarbW głównych rolach wystąpili: Lisette Alexis („We Need to Do Something”), Zuri Reed („Prawo i porządek: Sekcja specjalna”), Jake Austin Walker („Stargirl”), Antonio Cipriano oraz Jordan Rodrigues. W roli głównego czarnego charakteru spin-offu pojawiła się natomiast Catherine Zeta-Jones.

źródło: ScreenRant / zdj. Disney