Sylvester Stallone w emocjonalnym wideo wspomina Carla Weathersa

Wczoraj dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Carla Weathersa, amerykańskiego aktora znanego między innymi z ról w „Predatorze”, serii „Rocky” oraz serialu „The Mandalorian”. Hołd aktorowi oddał w emocjonalnym nagraniu wideo Sylvester Stallone.  Zmarłego aktora wspominali też Arnold Schwarzenegger, Adam Sandler, Pedro Pascal i Giancarlo Esposito.

Sylvester Stallone w emocjonalnym nagraniu wspomina Carla Weathersa

Sylvester Stallone złożył hołd Carlowi Weathersowi, z którym przez wiele lat współpracował przy filmach z serii „Rocky”. W emocjonującym nagraniu wideo zamieszczonym na Instagramie gwiazdor wspominał swojego długoletniego współpracownika i przyjaciela drżącym głosem: „Moje życie zmieniło się na zawsze na lepsze w dniu, w którym poznałem Carla Weathersa... Był magiczny i miałem szczęście być częścią jego życia. Spoczywaj w mocy i walcz dalej”.

Stallone był początkującym aktorem i scenarzystą, kiedy pierwszy raz spotkał się z Weathersem na planie filmu „Rocky” z 1976 roku. Film na zawsze odmienił kariery obydwu aktorów. Produkcja zdobyła aż 10 nominacji do Oscara, z których trzy zamieniła na statuetki, w tym tą dla najlepszego filmu roku. Stallone jeszcze trzykrotnie spotkał się na planie „Rocky'ego” z Weathersem i jak przyznał w nagraniu: odtwórca roli Apollo Creeda był integralną częścią jego życia.

Sprawdź też: Hit za hitem: Netflix, HBO Max i Prime Video mają najlepsze premiery na weekend.

„Witajcie wszyscy. To wyjątkowo smutny dzień” – rozpoczął swoje nagranie Stallone. „Carl Weathers był tak integralną częścią mojego życia, że ​​to mówi samo za siebie. Darzę go niesamowitym uznaniem... ponieważ kiedy wszedł do tego pokoju i zobaczyłem go po raz pierwszy, zobaczyłem jego wielkość, ale nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak duża. Bez niego nigdy nie osiągnąłbym tego, co zrobiliśmy z Rockym. Był absolutnie świetny. Jego głos, jego wielkość, jego moc, jego zdolności sportowe, ale co ważniejsze, jego serce i jego dusza” – wspominał drżącym głosem Stallone, stojąc przed obrazem odtwarzającym jedno z bokserskich starć Rocky'ego i Apolla.

Hollywood składa hołd Carlowi Weathersowi

Carl Weathers i Arnold Schwarzenegger

Na śmierć Weathersa zareagowali też inni aktorzy dzielący z nim ekran w poprzednich dekadach i latach. Hołd gwiazdorowi złożył między innymi Arnold Schwarzenegger, który zagrał z Weathersem w kultowym „Predatorze”. W poście zamieszczonym w mediach społecznościowych gwiazdor opisał zmarłego aktora jako „niezwykłego sportowca, fantastycznego aktora i wspaniałego człowieka” i podkreślił, że: „Każda minuta z nim – na planie i poza nim – była czystą przyjemnością. Był typem przyjaciela, który popycha cię do bycia najlepszym, tylko po to, by dotrzymać mu kroku”.

Hołd zmarłemu aktorowi oddał też Adam Sandler, który zagrał z Weathersem w filmie Farciarz Gilmore. Prawdziwie wspaniały człowiek... Świetny tata. Znakomity aktor. Świetny sportowiec. Tak miło było mieć go w pobliżu. Inteligentny jak cholera. Lojalny jak cholera. Wyjątkowo zabawny” – Sandler wspominał w swoim oświadczeniu na Twitterze.

Sprawdź też: Daredevil i Kingpin twarzą w twarz! Matt Murdock ma nową dziewczynę – zdjęcia z serialu.

Pedro Pascal, który spotkał się z Weathersem w ostatnich latach na planie serialu „The Mandalorian” nie mógł znaleźć oddający żal i smutek po śmierci aktora i napisał po prostu:słowa zawodzą”.

Z kolei Giancarlo Esposito wcielający się w produkcji Lucasfilmu w Moffa Gideona napisał na Instagramie: „Będę bardzo tęsknić za moim drogim przyjacielem i bratem Carlem Weathersem. Byłeś naprawdę jedną z najwspanialszych osób, z jakimi miałem zaszczyt i przyjemność spędzać czas! Jestem wdzięczny za Twój wpływ i wsparcie wszystkich dobrych rzeczy w moim życiu. Takim Cię zawsze będę pamiętać. Mój drogi przyjacielu i bracie”.

zdj. Depositphotos / 20th Century Studios