W ostatnich miesiącach tego roku Apple w niezwykły sposób zawalczy o uwagę kinomanów. Najpierw czeka nas premiera „Czasu krwawego księżyca” Martina Scorsese. Z kolei miesiąc później streamer zaprezentuje w kinach biograficzne widowisko o Napoleonie Bonaparte. Film Ridleya Scotta doczekał się właśnie nowej zapowiedzi.
„Napoleon” z tytułową rolą Joaquina Phoenixa („Bo się boi”) opowie o początkach słynnego przywódcy i jego dojściu na sam szczyt europejskiej potęgi u boku swej największej miłości – Józefiny (w tej roli Vanessa Kirby). Film ma zgłębić błyskotliwy umysł strategiczny Francuza, który pozwolił mu stać się jednym z najbardziej cenionych generałów w historii.
Autorem scenariusza do projektu jest David Scarpa („Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia”), z którym Scott współpracował już przy okazji filmu „Wszystkie pieniądze świata”. W nowej zapowiedzi o ambitnej produkcji i współpracy z Joaqunem Phoenixem opowiedział sam reżyser oraz Vanessa Kirby.
Sprawdź też:
- Mnóstwo nowych fragmentów „Egzorcysty: Wyznawcy”! Wybierzecie się?
- O takich „Gwiezdnych wojnach” marzyli fani?! Luke, Leia i Ahsoka w jednym filmie
- Netflix cały czas wierzy w „Wiedźmina”. Powstanie też nowy film! Są pierwsze konkrety
Choć „Napoleon” jest oryginalną produkcją streamingowej platformy Apple TV+, film zawita na wielki ekran zarówno za oceanem, jak i w naszym kraju. Do polskich kin „Napoleon” dotrze dokładnie 24 listopada.
Zdj. Apple TV+