To najgorsza część serii? Pierwsze opinie o „Szybkich i wściekłych 10” chwalą głównie Jasona Momoę w roli złola

To najgorsza część serii? Pierwsze opinie o „Szybkich i wściekłych 10” chwalą głównie Jasona Momoę w roli złola

Do sieci przedostały się pierwsze opinie na temat kolejnej, dziesiątej już odsłony wyścigowego cyklu pt. „Szybcy i wściekli”. Jak tym razem poradziła sobie ekipa dowodzona przez Dominica Toretto (Vin Diesel) w starciu z krytykami? Sprawdźcie kilka z poniższych tweetów od szczęśliwców, którzy mieli już okazję wybrać się na kaskaderską przejażdżkę z gwiazdami Hollywood.

Jak krytycy oceniają film „Szybcy i wściekli 10”? Powrót do jakości czy niewypał?

Premierowe mini-recenzje sugerują kontynuację trendu rozpoczętego w okolicach umiarkowanie pozytywnie przyjętej ósmej odsłony cyklu z 2017 roku (67% na Rotten Tomatoes). Pierwsza porcja opinii jest dość mocno wymieszana, z częścią krytyków wytykających „Fast X” multum wad i pozostałą grupą zachwalającą widowiskowy i emocjonalny aspekt filmu. Co do jednego dziennikarze są jednak wyjątkowo zgodni — tym elementem okazał się Jason Momoa w roli czarnego charakteru. Brawurowy i zgrany z konwencją serii występ ekranowego Aquamana zaskarbił sobie przychylność większości opiniotwórców.

Sprawdź też: Nowy serial z gwiazdą „Zadzwoń do Saula” trafi do Polski! Gdzie i kiedy go oglądać?

„Fast X” to najgorsza z dotychczasowych odsłon. Tak, wliczając w to [wstaw tutaj swoją najmniej ulubioną]. Akcja daje frajdę, ale jest to pierwszy film, któremu nie udaje się podnieść stawki z poprzedniego, a znak firmowy „Rodzina” okazuje się tylko dodatkiem. Ale! Jason Momoa jest boski i warty ceny biletu.

Najlepszym elementem „Fast X” jest Jason Momoa. Jego występ bardzo mi się podobał. Widać, że w każdej scenie, kiedy chce dopaść Doma i całą resztę, bawi się doskonale. Reszta filmu jest dokładnie tym, czego się spodziewacie. „Szybcy i wściekli 5” jest wciąż moją ulubioną częścią.

„Fast X” należy do Jasona Momoi i jego dekadenckiego złola, Dante Reyesa. Jest krzykliwy i dziki, a jego ostentacyjny styl bycia dodaje ostrości i nieco odświeżającego czarnego humoru. Reszta to niedorzeczność z niezgrabnymi elementami, ale jest głupio zabawna. Spodziewaliście się czegoś innego?

„Fast X” to rozrywkowa jazda z dreszczykiem. To wizualny spektakl z kilkoma naprawdę niesamowitymi popisami kaskaderskimi i paroma dziko skandalicznymi momentami, których można się spodziewać po serii, ale to, co wnosi do filmu Jason Momoa jako Dante, to magia! Jego występ emanuje charyzmą.

Jason Momoa z „Fast X” jest absolutnie genialnym, popieprzonym i po prostu zachwycającym bad-assem. Zobaczcie to na największym ekranie i zapnijcie pasy, bo to szalenie rozrywkowa jazda. A, no i najntisowa muzyka robi robotę!

Widziałam „Fast X” w zeszłym tygodniu! To dzika i napakowana akcją przejażdżka, która dostarcza najbardziej szokujące zakończenie serii do tej pory. Nie jest to film idealny (zakończenie może podzielić fanów), ale podoba mi się coraz bardziej i nie mogę się doczekać, by zobaczyć go ponownie. Universal próbuje zrobić z tego swoją „Wojnę bez granic”.

„Fast X” sprawia, że seria „Fast & Furious” wraca na właściwe tory, a powodem nr 1 jest Jason Momoa, który gra Dantego jak szybko-wściekłą wersję Jokera. Gość w zachwycający sposób gra radosnego psychopatę. W połączeniu z fabułą, która unika tego, co sprawiło, że dwie poprzednie odsłony były zwietrzałe, to zwycięstwo.

Sprawdź też: Streamingowy pojedynek Benna Afflecka i Jennifer Lopez. Który film lepiej obejrzeć?

„Szybcy i wściekli 10” – opis fabuły. Kiedy premiera jubileuszowej odsłony cyklu?

vin-diesel-e1b22.png

W filmie „Szybcy i wściekli 10” bohaterowie cyklu muszą stawić czoła najbardziej zabójczemu przeciwnikowi, z jakim kiedykolwiek przyszło im się zmierzyć. To Dante, syn brazylijskiego króla narkotyków Hernana Reyesa, który dokonał żywota na moście Rio De Janeiro. Następca kryminalnego tronu obmyślał plan zemsty przez ostatnie 12 lat. Wszystko po to, by Dom zapłacił najwyższą cenę. 

Obok wspomnianych wyżej Diesela i Momoi obsadę filmu „Fast X” tworzą również m.in. Charlize Theron jako Szyfr, Michelle Rodriguez jako Letty, Tyrese Gibson jako Roman, Jordana Brewster jako Mia, John Cena jako Jakob, Jason Statham jako Shaw oraz Sung Kang jako Han Lue. W nowych bohaterów i bohaterki wcielili się: Brie Larson, Alan Ritchson, Daniela Melchior oraz Rita Moreno. 

Może zainteresuje Cię: Każdy scenariusz trafiał w jego ręce. Rola Jamesa Gunna w Marvelu była większa, niż się nam wydawało

„Szybcy i wściekli 10” wjadą na ekrany polskich kin 19 maja 2023 roku.

Źródło: Twitter / Rotten Tomatoes / Zdj. Universal