Za kulisami „Obi-Wana Kenobiego”: Kathleen Kennedy potwierdza, że Dartha Vadera mogło zabraknąć w serialu

W zapowiedzianym na końcówkę maja miniserialu „Obi-Wan Kenobi” dojdzie do ponownego spotkania kultowego mistrza Jedi i Dartha Vadera, ale wygląda na to, że niewiele brakowało, by lorda Sithów zabrakło na ekranie. W nowej rozmowie o produkcji przyznała to szefowa Lucasfilmu, Kathleen Kennedy.

Akcja „Obi-Wana Kenobiego” rozegra się dziesięć lat po zakończeniu „Zemsty Sithów”, czyli trzeciego epizodu „Gwiezdnych wojen”. Zgodnie z zapowiedziami, w serialu dojdzie do gruntownego przepisania kanonu Sagi zgodnie, z którym Kenobi i jego były uczeń Anakin Skywalker aka Darth Vader po latach spotkali się dopiero w „Nowej nadziei”. Zarazem kontrowersyjną i ekscytującą dla fanów decyzję, by w okres dzielący oryginalną trylogię i prequele wpisać jeszcze przynajmniej jedno spotkanie dawnego duetu opisała właśnie Kennedy. Z zamieszczonej niedawno w sieci rozmowy dowiedzieliśmy się, że twórcy serialu limitowanego długo debatowali, czy następne połączenie na ekranie Kenobiego i Dartha Vadera to dobra decyzja.  

Debata na temat tego, czy powinniśmy [wprowadzić do serialu Vadera], czy nie trwała przez dłuższy czas. Każda osoba w naszej kreatywnej ekipie miała w tej sprawie wyraźną opinię. Podobnie mocne zdanie mają wszyscy nasi fani. Gdy zdajesz sobie sprawę pod jakim jesteś nadzorem... taki element opowieści musi być objęty najściślejszą kontrolą. Omawialiśmy ten temat bez końca.

Jeszcze przed pokazaniem pierwszej zapowiedzi „Obi-Wana Kenobiego”, Kennedy zapowiadała, że w serialu pomiędzy rycerzem Jedi i Vaderem dojdzie do „rewanżu stulecia”. Z kolei w ramach niepotwierdzonych jeszcze doniesień w odcinkach zobaczymy nie jedno spotkanie obu tych postaci, a przynajmniej dwa. Według przecieków z Lucasfilmu w obu przypadkach ma dojść do widowiskowych walk z użyciem mieczy świetlnych.

Sprawdź też: Będzie więcej sezonów „Obi-Wana Kenobiego”? Kathleen Kennedy komentuje przyszłość mistrza Jedi 

Przypomnijmy, że obok powracających do swoich ról Ewana McGregora i Haydena Christensena (który raz jeszcze zagra Anakina Skywalkera), w obsadzie są też między innymi Joel Edgerton („Dar”) jako Owen Lars, Kumail Nanjiani („Dolina Krzemowa”), Rupert Friend („Homeland”) wcielający się w rolę Wielkiego Inkwizytora i Moses Ingram („Gambit królowej”) jako imperialna inkwizytorka Reva. 

W ofercie platformy Disney+ serial pojawi się 25 maja

Źródło: Screen Rant / zdj. Disney