Nadchodzi zagłada! „To jedna z najlepszych serii w historii Netfliksa”

Już tylko miesiąc dzieli nas od premiery „Zagłady domu Usherów”, czyli uwspółcześnionej adaptacji dorobku Edgara Allana Poego – z tej okazji w sieci wylądowała właśnie nowa zapowiedź. W dotychczasowych recenzjach znalazło się niemal wyłącznie uznanie wobec następnej serii Mike'a Flanagana. Jedna z publikacji wskazuje wręcz, że mamy przed sobą jeden z najlepszych tytułów Netfliksa.

Zagłada domu Usherów” zbiera znakomite recenzje!

Flanagan, twórca „Nawiedzonego domu na wzgórzu”, zajął się nowym serialem zarówno jako showrunner jak i reżyser i producent. W gwiazdorskiej obsadzie projektu są między innymi Carla Gugino („Nawiedzony dom na wzgórzu”), Mark Hamill („Gwiezdne wojny. Ostatni Jedi”), Kate Siegel („Nocna msza”), Rahul Kohli („Nawiedzony dwór w Bly”) i Henry Thomas („Gra Geralda”). Produkcja jest antologią łączącą elementy z wielu różnych opowiadań z dorobku słynnego amerykańskiego pisarza.

Przypomnijmy, że w toku produkcji, adaptacja Poego mierzyła się z problemami powiązanymi z aktorem Frankiem Langellą. Gwiazdor mający początkowo wcielić się w postać patriarchy tytułowego rodu, Rodericka Ushera, został zwolniony z obsady na niemal półmetku produkcji. Zarzucono mu liczne niestosowne zachowania na planie. W roli Rodericka w serialu pojawia się ostatecznie Bruce Greenwood („Star Trek”).

Na tydzień przed premierą wypadającą dokładnie 12 października serial może pochwalić się niezwykle przychylnymi recenzjami – jedna z przedpremierowych publikacji – tekst zamieszczony na Discussing Film – wskazuje wręcz, że produkcja znajdzie się w czołówce najlepszych oryginalnych tytułów Netfliksa. W serwisie Rotten Tomatoes pojawiło się 37 recenzji, które pozwoliły na ustalenie znakomitego wyniku 95%. Negatywnie o serialu wypowiedzieli się tylko dwaj krytycy. Jeszcze lepiej „Zagłada domu Usherów” wypada przy uwzględnieniu wyłącznie recenzji od tak zwanych „topowych krytyków”. W tym przypadku wynik serialu wyniósł idealne 100%.

zaglada-domu-usherow-opinie-o-serialu-recenzje-netflix-horror.png

Sprawdź też:

Flanagan jest reżyserem czterech odcinków z ośmiu. Za kamerą pozostałych rozdziałów stanął natomiast Michael Fimognari, zdjęciowiec, który współpracował z Flanaganem przy między innymi „Doktorze Sen”.

Źródło: Rotten Tomatoes / zdj. Natalia Kononchuk / Depositphotos