Prace nad drugim sezonem „The Mandalorian” trwają. Najnowsze doniesienia wskazują, że na planie pojawił się Taika Waititi, który w debiutanckiej serii udzielił swojego głosu droidowi IG-11. Uwaga, trochę spoilerujemy!
Na ten moment nie wiemy, w jakim charakterze nowozelandzki artysta przysłużył się powstaniu kontynuacji „The Mandalorian”. Jak mieli okazję przekonać się widzowie pierwszego sezonu hitowej produkcji Disney+, postać Waititiego zginęła w finałowym odcinku. Najnowszy raport wskazuje tylko, że Waititi „współpracował z showrunnerem i producentem wykonawczym Jonem Favreau za kulisami”.
Możemy spekulować, że artysta albo wcieli się w nową jednostkę IG, albo w niejasnych okolicznościach wskrzesi uśmierconą niedawno postać. Nie możemy też wykluczać, że udział Waititiego wiąże się z ponowną pracą reżyserską — twórca jest odpowiedzialny za kształt ostatniego odcinka pierwszego sezonu.
Bob Iger potwierdził niedawno, że nowe odcinki pierwszego aktorskiego serialu w świecie Gwiezdnych Wojen zadebiutują na platformie Disney+ już w październiku 2020 roku.
Za reżyserię odcinków pierwszego sezonu odpowiadają Dave Filoni, Deborah Chow, Rick Famuyiwa, Bryce Dallas Howard i Taika Waititi. W drugim sezonie jako reżyser powróci na pewno Dave Filoni, który jest jednym z głównych twórców serialu. Chęć wyreżyserowania wyraził też sam showrunner serii, Jon Favreau, który przez wzgląd na inne zobowiązania nie zdołał samodzielnie stanąć za kamerą odcinków pierwszej serii.
Źrodło: Movieweb.com / zdj. Disney