W Nostalgicznej Niedzieli przybliżamy Wam klasyczne, często pomijane produkcje kinowe i telewizyjne z ubiegłych dekad. Z okazji przedwczorajszej premiery „Jurassic World: Upadłe królestwo”, w dzisiejszym wpisie przeniesiemy się 300 kilometrów od wybrzeża Kostaryki i opowiemy o ostatnim dobrym filmie z kultowej serii o dinozaurach. Mowa tu o „Zaginionym świecie: Jurassic Park” z 1997 roku, wyreżyserowanym przez Stevena Spielberga, z Jeffem Goldblumem w roli głównej. Zapraszamy do lektury.