Niedawno dowiedzieliśmy się, że na skutek pandemii koronawirusa przeniesienia swoich premier doczekały się wszystkie kolejne widowiska MCU. Rozłąka ze światem superbohaterów Marvela będzie tym bardziej odczuwalna, że w ostatnich latach normą stało się, że w ciągu roku na ekranach kin debiutują przynajmniej dwa, a nawet trzy obrazy. O opóźnieniach wypowiedział się na Twitterze związany do niedawna z franczyzą Kevina Feigego, Scott Derrickson – reżyser pierwszego „Doktora Strange'a”. Artysta upatruje w opóźnieniach wyłącznie korzyści względem zapowiedzianych produkcji.