John Boyega miał wątpliwości co do „Ostatniego Jedi”
- Jacek Werner
- 0
„Ostatni Jedi” Riana Johnsona podzielił gwiezdnowojenny fandom, a dla niektórych spośród widowni przesądził o sukcesie całej trylogii ery Disneya. Jedno jest pewne – epizod VIII z całą pewnością postawił na radykalną subwersję oczekiwań, na dobre i na złe podważył większość zarysów fabuły naszkicowanych w „Przebudzeniu Mocy” i poważnie wpłynął na dziedzictwo kultowych bohaterów. Niezależnie od opinii, „Ostatni Jedi” powoli usuwa się w cień, robiąc miejsce dla debiutującego w przyszłym tygodniu „Skywalker. Odrodzenie”. Nim to jednak nastąpi – o kontrowersyjnych rozwiązaniach wypowiedział się jeszcze John Boyega, który w nowej trylogii wciela się w postać Finna.