Brie Larson spełniła jedno ze swoich filmowych marzeń. Aktorka będąca wielką fanką „Szybkich i wściekłych” dołączyła do obsady finałowej odsłony cyklu. Informację o jej angażu przekazał światu sam Vin Diesel.
Na początku tego roku Larson ujawniła w jednym z wywiadów, że uwielbia franczyzę „Szybkich i Wściekłych” i marzy o występie w jednym z filmów. Aktorka dopięła swego i dołączyła właśnie do najszybszej rodziny w świecie kina. Jej angaż do „Szybkich i wściekłych” ogłosił na swoim Instagramie Vin Diesel. Szczegóły na temat bohaterki, w którą ma wcielić się Brie Larson pozostają tajemnicą, ale z wypowiedzi głównego gwiazdora serii możemy wywnioskować, że aktorce przypadła rola pozytywnej postaci.
Nie masz pojęcia, jak ponadczasowa i niesamowita będzie w naszej mitologii. Poza jej urodą, intelektem... jej Oscarem, haha, to głęboka dusza, która doda coś, czego się nie spodziewaliście, ale za czym tęskniliście. Witamy w RODZINIE, Brie.
Sprawdź też: Jesse i Walter powrócą. Bohaterowie pojawią się w finałowym sezonie „Zadzwoń do Saula”.
W głównej obsadzie powracają gwiazdy poprzednich odsłon: Jordan Brewster, Tyrese Gibson, Ludacris, Michelle Rodriguez oraz Sung Kang. W nowych bohaterów serii obok Brie Larson wcielą się także Jason Momoa mający zagrać głównego złoczyńcę filmu oraz Daniela Melchior znana z filmu „Legion samobójców: The Suicide Squad”. Zarówno w dziesiątej, jak i jedenastej części na pewno nie pojawi się natomiast Dwayne Johnson, który pozostaje w konflikcie z Vinem Dieselem.
Dziesiąta odsłona popularnej serii „Szybcy i wściekli” trafi do kin 19 maja 2023 roku.
zdj. Nissan