Jaki będzie następny film ze świata „Gwiezdnych wojen” i na jakim okresie się skupi?

Podczas tegorocznego Star Wars Celebration studio Lucasfilm skupiło się przede wszystkim na ujawnieniu nowych informacji na temat serialowych projektów. O przyszłości świata „Gwiezdnych wojen” na dużym ekranie Kathleen Kennedy postanowiła jak na razie opowiedzieć w ramach prasowych wywiadów.

Swoimi serialowymi produkcjami Lucasfilm koncentruje się aktualnie wyłącznie na wypełnianiu luk z czasów sagi Skywalkerów i nie zmieni się to zbytnio jeszcze przez najbliższe lata. Na platformie Disney+ zadebiutował właśnie serial o przygodach Obi-Wana, w sierpniu tego roku zobaczymy pierwszy sezon produkcji „Andor”, a w lutym przyszłego roku do widzów z nowymi odcinkami powróci „The Mandalorian”. W 2023 roku swoją premierę będzie miał także serial „Ahsoka”.

Sprawdź też: „Obi-Wan Kenobi” – recenzja premierowych odcinków. Ewan McGregor powrócił, a z nim Moc.

Kathleen Kennedy stojąca na czele studia Lucasfilm, ujawniła jednak w jednym z ostatnich wywiadów, że nadchodzące filmy kinowe mają porzucić ten okres i wyjść poza dotychczasowy schemat. Ich zadaniem będzie bowiem eksplorowanie okresu osadzonego po wydarzeniach z filmu „Skywalker. Odrodzenie”, w którym to zobaczyliśmy ostateczny upadek Imperatora

Jeśli chodzi o naszą przestrzeń filmową, to wykraczamy z nią poza sequele. Dużo rozmawiamy o erze sequeli w kontekście tego dokąd zmierzamy z naszymi filmami i jak daleko będziemy od niej odchodzić. Na tym właśnie obszarze się koncentrujemy. 

W innym wywiadzie Kennedy potwierdziła natomiast, że najbliższym kinowym projektem „Gwiezdnych wojen” będzie film, za który jako reżyser odpowiada Taika Waititi. Dowiedzieliśmy się też, że produkcja ma trafić do widzów w 2023 roku. Najprawdopodobniej chodzi o grudniowy termin premiery, którym charakteryzują się produkcje „Star Wars”.

źródło: empireonline.com / Total Film