Rachel Zegler o swoim powrocie do „Igrzysk Śmierci”. Co dalej z Lucy Gray Baird?

Rachel Zegler, znana m.in. z „West Side Story” Stevena Spielberga zagrała główną rolę w prequelu „Igrzysk Śmierci: Balladzie Ptaków i Węży”. Amerykańska aktorka postanowiła odpowiedzieć fanom na pytanie, czy jej bohaterka Lucy Gray Baird powróci w zapowiadanym kolejnym filmie z serii „The Hunger Games”, skupiającym się na młodości Haymitcha Abernathy'ego.

Rachel Zegler powróci do Igrzysk Śmierci”? Aktorka dementuje plotki

Premiera „Igrzysk Śmierci: Ballady Ptaków i Węży” rozpędziła kariery dwójki głownych aktorów - Rachel Zegler i Toma Blytha. Nowe „The Hunger Games” przyciągnęły do kin miliony fanów oryginalnej serii w reżyserii Gary'ego Rossa i Francisa Lawrence'a, w wyniku czego dość szybko zaczęto snuć plany o kolejnym filmie franczyzy. Kilka miesięcy temu autorka bestsellerowej sagi Suzanne Collins zapowiedziała premierę swojej nowej książki „Sunrise on the Reaping”, która osadzona będzie dwie dekady przed wydarzeniami z „Igrzysk Śmierci” i ma skupić się na młodości Haymitcha Abernathy'ego i jego drodze do zwycięstwa na Arenie. Planowana jest również filmowa adaptacja powieści, która ma wejść do kin w 2026 roku. 

Niemal natychmiast po ujawnieniu tej informacji pojawiło się mnóstwo pytań, dotyczących przyszłości bohaterów, jakich poznaliśmy w „Balladzie Ptaków i Węży”. Zegler, wcielająca się w trybutkę z 12. dystryktu Lucy Gray Baird postanowiła ostatecznie zdementować plotkę, według której jej postać miałaby być w jakikolwiek sposób zaangażowana w produkcję nowych „Igrzysk Śmierci”.

Sprawdź też: Nowe „Igrzyska Śmierci” zapowiedziane. O czym opowie najnowszy film sagi?

Lucy Gray Baird to bohaterka na jeden film? Znamy odpowiedź 

W rozmowie z magazynem Cosmopolitan Rachel Zegler odpowiedziała na pytanie, czy Lucy Gray Baird, której los w końcówce „Ballady Ptaków i Węży” pozostał tajemnicą, będzie częścią kolejnych odsłon franczyzy. 

Umarłabym za możliwość powrotu do zagrania Lucy Gray Baird, ale nie jestem zaangażowana” - z przykrością stwierdziła aktorka, rozwiewając przy tym wszelkie wątpliwości odnośnie przyszłości swojej postaci.

Decyzja ta nie powinna być dla fanów „Igrzysk Śmierci” wielkim zdziwieniem - na przeszkodzie stoi bowiem aż 40-letnia przepaść między fabułą „Ballady” i nadchodzącego „Sunrise on the Reaping”. Sama powieść Collins pozostawia zaś czytelnikom otwartą interpretację dalszych losów Lucy Gray, która tajemniczo znika tuż po tym, jak uświadamia sobie, kim naprawdę jest Corionalus Snow.

Fani aktorki, która w ostatnich latach zbiera coraz więcej głośnych projektów, już na początku 2025 roku zobaczą ją w filmie live-action o Królewnie Śnieżce, w którym Zegler zagrała tytułową rolę u boku m.in. Gal Gadot. Artystka występuje obecnie w uwspółcześnionej wersji „Romea i Julii” na Broadwayu wraz z gwiazdą „Heartstoppera” Kitem Connorem. 

 Źródło: MovieWeb, zdj. Lionsgate Films