
David Fincher, reżyser znany z takich filmów jak „Fight Club” czy „Zodiak”, powraca na ekran z nowym thrillerem pod tytułem „Zabójca”. Zobaczcie, jak zapowiada się produkcja z Michaelem Fassbenderem w roli głównej. Zwiastun obiecuje pełną napięcia fabułę i mnóstwo nieoczekiwanych zwrotów akcji.
David Fincher wraca z kolejnym mrocznym thrillerem. Jakie tajemnice skrywa „Zabójca”?
„Zabójca” bazujący na scenariuszu Andrew Kevina Walkera, autora kultowego thrillera „Siedem”, opowiada historię seryjnego mordercy, który po latach działania w krwawym biznesie popada w etyczny kryzys. Jego najnowsze zlecenie, które kończy się katastrofalnym pudłem, sprawia, że zabójca musi stoczyć walkę ze zleceniodawcami i z samym sobą w międzynarodowej obławie, w której — jak utrzymuje — nie ma nic osobistego.
Koniecznie sprawdź:
- Martin Scorsese znowu połączy siły z Apple i Leonardo DiCaprio!
- To będzie uczta dla kinomanów. Ridley Scott stworzył reżyserską wersję „Napoleona”
- Kultowe animacje Disneya wrócą do kin w Polsce! Jesteście gotowi na taką dawkę nostalgii?
- Dla HBO Max nie ma świętości. Kultowy serial o Batmanie też trafi na Netflix!
- Marvel ujawni listę wydarzeń z filmów i seriali. Poznamy chronologię całego MCU!
„Zabójca” jest kolejnym już filmem, który Fincher realizuje dla platformy streamingowej Netflix. Wcześniej przygotował dla serwisu film „Mank” oraz był współtwórcą serialu „Mindhunter”. Film zadebiutuje w ofercie Netfliksa dokładnie 10 listopada. Już niedługo pojawi się natomiast na Międzynarodowego Festiwalu FIlmowego w Wenecji.
zdj. Netflix