Po prawie pięciu miesiącach strajku, który sparaliżował filmową i serialową branżę, scenarzyści z Hollywood osiągnęli porozumienie z wytwórniami. Związek Amerykańskich Scenarzystów (WGA) ogłosił w niedzielę, że doszedł do zawarcia wstępnego porozumienia z Sojuszem Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP) reprezentujących takie wytwórnie jak Disney, Warner Bros., Universal Pictures oraz platformy streamingowe takie jak Netflix. Nowa umowa ma obowiązywać przez 3 lata.
Strajk scenarzystów zakończony. Hollywood powoli wraca do pracy!
Porozumienie musi zostać jeszcze zatwierdzone przez członków WGA, ale strajk rozpoczęty 2 maja został wstrzymany i zostanie zakończony po tym, jak obydwie strony podpiszą wynegocjowane porozumienie. Protest rozpoczął się prawie pięć miesięcy temu, kiedy wygasła dotychczasowa umowa zawarta pomiędzy wytwórniami i związkiem scenarzystów zrzeszającym ponad 11 500 pisarzy w Hollywood. Strajkujący domagali się podwyżek płac i ustalenia stałego zatrudnienia przy serialach. Jednym z głównych postulatów była też kwestia uregulowania zyskującej popularność w branży sztucznej inteligencji, którą studia chciały wykorzystywać do tworzenia scenariuszy. To właśnie kwestia AI była największą kością niezgody pomiędzy stronami, ale ostatecznie przedstawiciele obydwu związków wypracowali satysfakcjonujące obydwie strony warunki i w niedzielę 24 września przełamały impas dotyczący sztucznej inteligencji oraz kwestii stałego zatrudniania scenarzystów do pracy przy serialach powstających dla streamingowych platform.
Szczegóły nowego kontraktu zostaną ujawnione dopiero przed wtorkowym głosowaniem członków WGA. Do tego momentu obydwie strony będą ustalały jeszcze wszelkie szczegóły dotyczące porozumienia. Przedstawiciele scenarzystów twierdzą jednak, że jest to wyjątkowo korzystne porozumienie dla wszystkich przedstawicieli ich branży „Możemy z wielką dumą przyznać, że ta umowa jest wyjątkowa – zapewnia znaczące korzyści i ochronę scenarzystów w każdym sektorze”
Ze względu na trwający strajk scenarzystów sieci telewizyjne musiały zmienić swoje jesienne ramówki, aby poradzić sobie z brakiem nowych programów. Zaczęły wypełniać czas antenowy powtórkami, programami typu reality i teleturniejami. Z kolei platformy streamingowe i wytwórnie filmowe były zmuszane do przesuwania premier swoich tegorocznych tytułów i wstrzymanie wszelkich prac nad nowymi projektami oraz tymi, które pozostawały przed rozpoczęciem strajku w realizacji. Aby Hollywood wróciło jednak do pracy, to zakończony musi zostać także strajk aktorów.
Koniecznie sprawdź też:
- Trzecia część „Sicario” powstaje! Benicio del Toro wraca jako zabójca!
- Sylvester Stallone musi pogodzić się z porażką. Nikt nie chce oglądać „Niezniszczalnych 4”
- HBO Max ma dla Was świeżutką premierę! Idealna na seans w pochmurny dzień
- Gal Gadot jednak pozostanie naszą jedyną Wonder Woman? Gunn podjął decyzję
zdj. Kathy Hutchins / depositphotos