Nowe doniesienia z Lionsgate'u wskazują, że wytwórnia nosi się z zamiarem zrealizowania kolejnego serialu ze świata „Johna Wicka”. Będzie też produkcja odświeżająca sagę „Zmierzch” dla nowego pokolenia fanów. Poznajcie szczegóły.
Nadchodzi serial ze świata „Johna Wicka”. Tym razem to oficjalny projekt
Serialowy spin-off to jeden z najpopularniejszych w ostatnich latach sposobów na spieniężenie popularności kinowej franczyzy. Widzimy to między innymi w przypadku produkcji najgłośniejszych marek Warnera (chociażby „The Batman” i „Diuny”, nie wspominając od filmowo-serialowym uniwersum DC od Jamesa Gunna) i Disneya (MCU, „Gwiezdne wojny”). Z nowego raportu Deadline'u dowiadujemy się z kolei, że ten z podobnego treatmentu nie zamierza rezygnować wytwórnia Lionsgate.
Źródła serwisu donoszą, że właściciele praw do „Johna Wicka” i „Zmierzchu” liczą na możliwość nawiązania współpracy z innym studiem – pokroju Amazona czy Peacock – celem poszerzenia obu franczyz o nowe odcinkowe spin-offy.
Sprawdź też: Twórca „Jak wytresować smoka” znowu zachwyci? Pedro Pascal w zwiastunie nowej animacji
Podczas udziału w konferencji na początku tego tygodnia opowiadał o tym jeden z członków kluczowych zarządu Lionsgate Television, Michael Burns. Wyjawił uczestnikom, że franczyza z Keanu Reevesem w tytułowej roli niemal na pewno doczeka się następnego, po minicyklu „Continental”, serialowego projektu.
Żadne dalsze szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione, natomiast warto przypomnieć, że o podobnych planach jeszcze w maju ubiegłego roku wypowiadał się kierownik wytwórni, Joe Drak. Rozmowę z nim odnajdziecie w tym miejscu.
„Zmierzch” wróci na ekrany. W planach animowany serial
Innym projektem, o którym opowiadał Burns w kontekście koprodukcji z innymi studiami, był wzmiankowany od kwietnia 2023 animowany spin-off „Zmierzchu”, popularnego cyklu romansów fantasy z Kristen Stewart i Robertem Pattinsonem w rolach głównych. W zeszłym roku sygnalizowano, że w produkcję zaangażowana będzie autorka oryginalnego książkowego cyklu, Stephanie Meyer.
Sprawdź też: „Dżentelmeni” – recenzja serialu. Już w marcu Netflix przynosi nam serial roku!
Cały czas nie wiemy natomiast, czy animowana produkcja będzie pełnoprawnym spin-offem filmów, koncentrującym się na losach wybranej postaci, czy całkowitym remakiem historii, którą znają już fani książkowych odpowiedników i widowisk z lat 2008-2012.
źródło: Deadline / zdj. Lionsgate