Marvel podjął decyzję o gruntownym przebudowaniu serialu „Daredevil: Born Again”. Produkcja mająca przywrócić do roli głównego bohatera Charliego Coxa nie spodobała się włodarzom Disneya i mimo nakręcenia około połowy sezonu, podjęto decyzję o mocnym przeformatowaniu obrazu. Jak miała wyglądać historia Matta Murdocka w skasowanej produkcji? Poznaliśmy szczegóły fabuły.
Daredevil jako prawnik, a nie superbohater? Trauma, polityka i uliczni herosi
Disney mocno zszokował widzów swoją ostatnią decyzją o wyrzuceniu do kosza swojego nowego serialu o przygodach Daredevila. Przedstawiciele studia wykorzystali trwającą od kilku miesięcy przerwę w zdjęciach spowodowaną strajkami aktorów i scenarzystów, do tego, aby przyjrzeć się bliżej nagranemu już materiałowi i nie spełnił on ich oczekiwań. Marvel nie zrezygnuje jednak z pomysłu na stworzenie serialu z przygodami Daredevila i zamierza zatrudnić nowych scenarzystów, którzy nadadzą projektowi zupełnie nowy kierunek. Studio chce jednak w miarę możliwości skorzystać też z niektórych scen nagranych już na potrzebę „Daredevil: Born Again”.
Pojawiły się właśnie zakulisowe przecieki ujawniające, to jak miał wyglądać serial szykowany dla platformy Disney+ i wygląda na to, że wielu fanów superbohatera znanego z komiksów Marvela mogłaby mieć zastrzeżenia co do tego, jaki kierunek obrano przy nowym „Daredevilu”. Z informacji wynika przede wszystkim, że serial miał być bardziej sądowym dramatem proceduralnym niż opowieścią o superbohaterze, co ostatecznie nie spodobało się samym przedstawicielom studia i było jedną z przyczyn podjęcia decyzji o zresetowaniu serialu. Jeśli natomiast chodzi o fabułę, to twórcy chcieli wytłumaczyć położenie nacisku na sądowe sprawy tym, że Matt Murdock porzucił rolę obrońcy swojej dzielnicy na około rok. Dopiero w czwartym odcinki mieliśmy zobaczyć, jak bohater zakłada swój strój herosa i rusza do walki z przestępcami.
Dlaczego Matt Murdock zdecydował się zakończyć swoją działalność jako Diabeł z Hell's Kitchen? Okazuje się, że porzucił on rolę superbohatera po tym, jak nie zdołał uratować przed śmiercią swojego przyjaciela Foggy'ego granego w serialu Netfliksa przez Eldena Hensona. To właśnie dlatego mówiło się, że Foggy nie będzie brał udziału w serialu, a przynajmniej nie w większym zakresie. Co jednak ciekawe, z przecieków wynika, że „Born Again” nie pojawiała się żadna wzmianka o Karen Allen granej przez Deborah Ann Woll. Istnieje szansa, że bohaterka mogła ostatecznie podzielić los Foggy'ego, ale źródło podkreśla, że nie była uwzględniania w scenariuszu.
Serial miał być luźno oparty na serii komiksów Marvela z lat 80. ubiegłego wieku autorstwa Franka Millera i Davida Mazzucchelliego. Centralnym punktem historii miało być starcie Daredevil i Wilsona Fiska, czyli Kingpina, który został wybrany burmistrzem Nowego Jorku. Kultowy złoczyńca zbudował swoją polityczną popularność na nastroju społeczeństwa, które przestało wierzyć w ulicznych superbohaterów takich jak właśnie Dardevil, Punisher czy Spider-Man.
Koniecznie sprawdź też:
- To najlepsza serialowa nowość na Netflix! Wyczekiwana produkcja trafiła na platformę!
- Ostatnia część „Indiany Jonesa” trafi też na polskie płyty. Jakie wydania dostaniemy?
- Mało Wam seriali ze świata „Star Treka”? SkyShowtime dodało kolejny kultowy tytuł
- „Deadpool 3” priorytetem dla Marvela. Studio zrobi wszystko, żeby nie opóźnić premiery
- Prime Video pokaże „Batmana”, a Netflix „Star Treka”. Na streamingowym rynku robi się coraz dziwniej
źródło: CanWeGetSomeToast / zdj. Marvel