Twórca „Sukcesji” odsłania jedną z największych tajemnic finałowego sezonu!

Od finału „Sukcesji” minęły już przeszło trzy miesiące, ale serial cały czas wywołuje w widzach spore emocje i bez wątpienia pozostanie przedmiotem wielu zażartych dyskusji przez kolejne lata. Nowy pretekst do dyskutowania o zakończeniu kluczowego rozdziału w historii rodu Royów postanowił dać nam twórca serii, Jesse Armstrong. Zdradził on właśnie jedną z kluczowych tajemnic ostatnich odcinków.

Kendall Roy – przekreślony czy podkreślony przez ojca?

Twórca „Sukcesji” gościł w ostatnich dniach na londyńskim wydarzeniu Financial Times, gdzie został zapytany przez publiczność między innymi o jedną z istotniejszych tajemnic podrzuconych widzom w ostatnich odcinkach hitowej produkcji HBO. Dowiedzieliśmy się w końcu, czy głowa rodziny Royów, podkreśliła czy też skreśliła imię swojego najstarszego syna, Kendalla Roya na dokumencie przetrzymywanym w sejfie.

W czwartym odcinku finałowego sezonu serialu osadzonego już po śmierci Logana (Brian Cox) w jego sejfie znaleziono dokument, który mógł wskazywać wolę zmarłego w kwestii tego, kogo chciałby uczynić swoim następcą. Z dokumentu mogło jednak wynikać zarówno to, że Logan chciał, aby to Kendall (Jeremy Strong) zastąpił go na stanowisku dyrektora generalnego rodzinnego imperium mediowego, jak i to, że Logan nie chciał, aby to właśnie jego najstarszy syn zasiadł w fotelu prezesa. Całe zamieszanie wynikało z tego, że na imieniu Kendalla pojawiło się przekreślenie lub też podkreślenie długopisem. Zarówno rodzeństwo, jak i najbliższe otoczenie Logana spierało się więc o to, czy Logan chciał podkreślić imię Kendalla i tym samym wzmocnić przekaz dokumentu, czy też przekreślił je, aby zmienić wcześniej podjętą decyzję. Twórca „Sukcesji” postanowił raz na zawsze rozwiać wątpliwości w tej kwestii. Jesse Armstrong jasno zasugerował, że gdyby Logan chciał skreślić imię Kendalla, to nie zaczynałby od dołu.

„Gdybyś miał coś skreślić, nie zaczynałbyś od dołu, prawda?” – zapytał retorycznie Armstrong, a następnie postukał się palcem po skroni w geście mówiącym: pomyślcie o tym.

sukcesja kendall roy podkreslenie.jpg

Możemy jedynie zastanawiać się teraz, jak potoczyłby się finał serialu, gdyby Logan nieco dokładniej podkreślił imię Kendalla. Brak jednoznacznej deklaracji ze strony ojca w sprawie wyznaczenia jego następcy był przecież czymś, co ostatecznie doprowadziło do wybuchu emocjonalnej beczki z prochem pomiędzy rodzeństwem i przekreśliło ich szanse na utrzymanie rodzinnej firmy we własnych rękach. O ostatnim sezonie „Sukcesji” zrobi się głośno w przyszłym roku zapewne jeszcze nie raz. Produkcja zebrała aż 27 nominacji do nagród Emmy, w tym 14 nominacji aktorskich.

Koniecznie sprawdź:

zdj. HBO