Do legendy Stanisława Janickiego bynajmniej nie próbujemy aspirować, lecz tytułem nowego cyklu na Filmożercach chcemy nawiązać do kultowego programu Telewizji Polskiej, w którym prezentowano widzom filmy dawne, niekiedy niesłusznie zapomniane, od dekad pokryte sporą warstwą celuloidowego kurzu. Celem, jaki nam przyświeca w tej serii, jest przybliżenie Wam klasycznego kina amerykańskiego, czyli mocno skonwencjonalizowanego i tradycyjnego pejzażu filmowego lat 1910-1960 – czasów systemu studyjnego, pierwszych gwiazd kina, wielkich spięć na linii producent-reżyser, Kodeksu Haysa oraz wyraźnych granic między dobrem a złem narzucanych przez Hollywood.