Tag: Benicio Del Toro

Leonardo DiCaprio pojawi się w jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku. Mowa oczywiście o „One Battle After Another”, czyli kolejnym projekcie celebrowanego reżysera i scenarzysty, Paula Thomasa Andersona. Zobaczcie, jak prezentuje się gwiazdor w nietypowej dla siebie roli – oto dwa nowe plakaty.

Leonardo DiCaprio po raz pierwszy współpracuje z Paulem Thomasem Andersonem w jego nowym filmie „One Battle After Another”. Produkcja to satyryczny thriller polityczny inspirowany powieścią Thomasa Pynchona „Vineland”.

Warner Bros. Pictures zaprezentowało pierwszy teaser „One Battle After Another”, najnowszego filmu Paula Thomasa Andersona, w którym główne role grają Leonardo DiCaprio, Regina Hall, Teyana Taylor i Sean Penn. Produkcja trafi do kin 26 września i będzie pierwszym pełnometrażowym projektem reżysera od czasu „Licorice Pizza” z 2021 roku.

Natychmiast po ubiegłorocznym „Asteroid City” reżyser Wes Anderson zabrał się za przygotowania nowego filmu. Na wejście na plan, w obliczu hollywoodzkich strajków, artysta mógł pozwolić sobie jednak dopiero w ostatnich tygodniach. Co wiemy o jego najbliższym projekcie?

Robi się ciekawie! Wiemy, że doczekamy się w końcu realizacji trzeciej części serii „Sicario”, a do głównych ról mają powrócić w nim Emily Blunt, Josh Brolin i Benicio Del Toro, ale okazuje się, że projekt może ponownie połączyć z tym światem nie tylko aktorów! Pojawiły się przecieki sugerujące, że wyreżyserowaniem filmu zajmie się sam Denis Villeneuve!

Po pięciu latach od premiery drugiej części „Sicario” prace nad trzecią odsłoną serii zaczynają nabierać rozpędu. Film bazujący na pomyśle Taylora Sheridana jest aktywnie rozwijany przez studio, a swoją chęć powrotu do ról z poprzednich odsłon wyrazili Emily Blunt, Josh Brolin i Benicio Del Toro.

W momencie, kiedy większość fanów „Sicario” porzuciła wszelkie nadzieje na stworzenie trzeciej części i była pewna, że seria została zakończona, pojawiają się doniesienia o szykowanym powrocie do świata stworzonego przez Taylora Sheridana!

Netflix zamieścił w sieci pierwszy zwiastun kryminalnego thrillera „Gad”, którego głównymi gwiazdami są Justin Timberlake („Palmer”) i Benicio Del Toro („Traffic”). Za film odpowiada studio Black Label Media mające w katalogu takie hity, jak „Sicario” czy „La La Land”.

Jeszcze w tym miesiącu do streamingu trafią dwa filmy, które powinny zwrócić szczególną uwagę fanów twórczości Taylora Sheridana („Yellowstone”), jak i wysokojakościowego kina akcji. Dokładnie 27 lipca ofertę platformy Prime Video wzbogacą bowiem dwie części cenionej serii thrillerów pt. „Sicario”.

Po tym jak na początku tego miesiąca poznaliśmy pierwsze szczegóły o netfliksowym filmie Wesa Andersona, tym razem dowiedzieliśmy się, ile dokładnie wyniesie czas trwania „Zdumiewającej historii Henry'ego Sugara”. Okazuje się, że produkcja, w której Amerykanin raz jeszcze zmierzy się z twórczością Roalda Dahla potrwa zaledwie 37 minut.

W prywatnym słowniku Wesa Andersona najwyraźniej nie ma takiego zwrotu jak „urlop”. Pomimo dwóch wyczekujących premier filmów („Asteroid City” i „Zdumiewająca historia Henry'ego Sugara”), na horyzoncie Amerykanin już przymierza się do realizacji kolejnego. Według najnowszych doniesień twórca „Moonrise Kingdom” chce wejść na plan jeszcze w tym roku.

Poznaliśmy nowych członków obsady thrillera „Reptile”, w którym główne role zagrają Justin Timberlake („Palmer”) i Benicio Del Toro („Traffic”). Film, który produkuje Black Label Media („Sicario”, „La La Land”) ma trafić do oferty Netfliksa.

Netflix zdobył prawa dystrybucyjne do „Reptile”, następnego filmu wyprodukowanego przez Black Label Media („Sicario”, „La La Land”). Do projektu dołączył właśnie Justin Timberlake („Palmer”), który pojawi się na ekranie obok Benicia Del Toro („Traffic”).

W zeszłym tygodniu recenzowaliśmy dla Was debiutancki rozdział „What If…?”, a już dziś zapraszamy do SPOILEROWEJ recenzji drugiego odcinka. Jak wypada crossover „Czarnej Pantery” i „Strażników Galaktyki”, przepuszczony przez filtr nowej serii animowanej MCU? Zapraszamy do lektury.

W sieci pojawił się nowy plakat kolejnego filmu Wesa Andersona („Grand Budapest Hotel”). Na grafice promocyjnej do „The French Dispatch” możemy przyjrzeć się gwiazdorskiej obsadzie, którą kultowy reżyser zgromadził przed kamerą.