Tag: Jeremy Allen White

Finałowy odcinek czwartego sezonu „The Bear”, zatytułowany „Pożegnanie”, wywołał wśród fanów spekulacje, czy serial powróci jeszcze z kolejnymi odcinkami. Na szczęście nie będzie to pożegnanie na dobre. Stacja FX oficjalnie potwierdziła zamówienie piątego sezonu popularnej produkcji, zaledwie kilka dni po premierze najnowszej odsłony. Nowe odcinki mają zadebiutować w 2026 roku. Zapytaj czatbota ChatGPT

W polskiej ofercie platformy Disney+ znajdziecie już czwarty sezon serialu „The Bear”, a my sprawdzamy, jak wypadają recenzje. Okazuje się, że ostatnia odsłona serialu nie była ostatnią, która wywołuje kontrowersje.

„Deliver Me From Nowhere” z pierwszym zwiastunem. Zobaczcie, jak prezentuje się nadchodząca filmowa biografia słynnego amerykańskiego wokalisty i gitarzysty, Bruce'a Spingsteena, którego zagrał gwiazdor serialu „The Bear”, Jeremy Allen White.

DC Studios zdecydowało się wstrzymać prace nad filmem „Sgt. Rock”, który miał być nową odsłoną komiksowego uniwersum, rozgrywającą się w realiach II wojny światowej. Reżyserią miał zająć się Luca Guadagnino („Challengers”, „Tamte dni, tamte noce”), a w roli tytułowej planowano obsadzić Colina Farrella. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że projekt został zamrożony – być może na dobre. Do sieci właśnie trafiły nowe informacje na temat produkcji.

Fani „The Bear” są już na ostatniej prostej od nowych odcinków tej hitowej produkcji Disneya i Hulu. Nieoficjalnie podano dziś, że czwarty sezon wybornego dramatu zadebiutuje w USA już w czerwcu. Kiedy dokładnie?

A24 przygotowuje nowy film akcji „Enemies” z Austinem Butlerem („Elvis”) i Jeremym Allenem White’em („The Bear”) w rolach głównych. Produkcja, określana jako thriller szpiegowski typu „szpieg kontra szpieg”, ma budżet wynoszący 25 milionów dolarów i powstanie latem w Chicago.

Jeremy Allen White nie wcieli się w tytułowego bohatera filmu „Sgt. Rock” w reżyserii Luca Guadagnino („Queer”, „Challengers”). Jak podaje znany branżowy insiderJeff Sneider, aktor odrzucił ofertę zagrania w produkcji osadzonej w uniwersum DC. Na ten moment nie wiadomo, kto mógłby go zastąpić.

Daniel Craig ostatecznie nie dołączy do uniwersum DC. Aktor wycofał się z angażu do tytułowej roli w filmie „Sgt. Rock”, adaptacji komiksu DC, którą reżyserować ma Luca Guadagnino („Queer”), a scenariusz przygotował Justin Kuritzkes.

Za nami pierwsza z głośnych gal tego roku. W nocy z 5 na 6 stycznia odbyła się gala rozdania Złotych Globów. Które filmy, seriale i aktorzy zgarnęły w tym roku najważniejsze statuetki? Poznajcie wszystkich laureatów.

„Deliver Me From Nowhere” to nadchodząca filmowa biografia słynnego amerykańskiego wokalisty i gitarzysty, Bruce'a Spingsteena. W roli muzyka obsadzony został aktor serialu „The Bear”, Jeremy Allen White, którego sam Springsteen określił właśnie jako wyjątkowo trafnie oddającego jego charakter oraz pochwalił jego wokalne umiejętności.

Jeremy Allen White, dwukrotny laureat nagrody Emmy za rolę Carmena Berzatto w serialu „The Bear” właśnie dołączył do obsady zapowiadanego filmu z uniwersum „Gwiezdnych Wojen” - „The Mandalorian & Grogu”! 33-letni aktor w produkcji studia Lucasfilm zdubbinguje postać Rotty.

Twórcy nadchodzącej biografii Bruce'a Springsteena obsadzili w filmie następną kluczową rolę. U boku Jeremy'ego Allena White'a („The Bear”), któremu przypadnie główna kreacja, pojawi się Jeremy Strong, znany najlepiej z roli Kendalla w celebrowanej „Sukcesji”. W kogo się wcieli?

Doczekaliśmy się potwierdzenia, że w obsadzie filmowanego obecnie na terenie Chicago trzeciego sezonu „The Bear” powróci Will Poulter. Aktor znany między innymi ze „Zjawy” i „Strażników Galaktyki 3” powtórzy epizodyczną rolę kopenhaskiego szefa kuchni z ubiegłej serii. Nowe odcinki komediodramatu mają zadebiutować już w czerwcu tego roku.

Jeremy Allen White, który zyskał popularność i uznanie dzięki głównej roli w cenionym serialu „The Bear” znalazł pierwszy głośny projekt filmowy. Aktor ma zagrać w filmowej biografii Bruce’a Springsteena.

Najlepiej oceniany serial Disneya powróci nie tylko z trzecim, ale także z czwartym sezonem! Włodarze studia zdecydowali, że „The Bear” zasługuje już teraz na przedłużenie nie o jeden, a o dwa sezony. Już teraz mamy więc pewność, że produkcja szybko się nie skończy i czekają nas przynajmniej dwie nowe serie.