Tag: Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun

Natychmiast po ubiegłorocznym „Asteroid City” reżyser Wes Anderson zabrał się za przygotowania nowego filmu. Na wejście na plan, w obliczu hollywoodzkich strajków, artysta mógł pozwolić sobie jednak dopiero w ostatnich tygodniach. Co wiemy o jego najbliższym projekcie?

Oferta platformy streamingowej CANAL+ Online zostanie w najbliższych dniach pozbawiona kilkunastu filmowych produkcji. Jeśli chcieliście nadrobić takie tytuły jak chociażby „Żeby nie było śladów”, „Halloween zabija”, „Ostatniej nocy w Soho” czy „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun” to zostało Wam niewiele czasu.

Hasztag #wesanderson na TikToku ma już ponad miliard wyświetleń. Jeśli zastanawialiście się, co o rozmaitych przeróbkach osobliwego stylu filmowca, sądzi sam zainteresowany, to spieszymy z odpowiedzią. Krótko mówiąc — twórca „Asteroid City” nie jest ich fanem, także nawet nie próbujcie mu ich wysyłać.

W sieci ukazał się nowy plakat komedii „Paint” z Owenem Wilsonem w roli głównej. Aktor wciela się w Carla Nagyla, fikcyjną postać mocno zainspirowaną Bobem Rossem, kultowym telewizyjnym malarzem, który w latach 1983-1994 prowadził program „The Joy of Painting”.

Wraz z opublikowanym przez wytwórnię Focus Features pierwszym zarysem fabularnym nowego filmu Wesa Andersona, do mediów trafiła również oficjalna lista obsadowa projektu zatytułowanego „Asteroid City”. Ku zaskoczeniu wszystkich, rozpiska ujawniła, iż w gwiazdorskiej ekipie aktorskiej brakuje Billa Murraya, stałego współpracownika reżysera, z którym ten połączył siły przy okazji komediodramatu „Rushmore” z 1998 roku.

Do Any de Armas („Nie czas umierać”) i Chris Evansa („Avengers: Koniec gry”), grających w nowym oryginalnym filmie Apple'a dołączyła właśnie nowa gwiazda. W produkcji zatytułowanej „Ghosted” zobaczymy jeszcze Adriana Brody'ego („Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun”).

W piątek do polskich kin zawita najnowszy film Wesa Andersona pod tytułem „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun”. Jak wypada najnowsze dzieło od twórcy „Grand Budapest Hotel” i czy warto wybrać się do kina? Sprawdźcie naszą recenzję.

Od piątku w kinach będzie można oglądać nowych „Pogromców duchów” oraz najnowszą produkcję Wesa Andersona. Sporo premier przygotował też Netflix, który pokaże między innymi seriale „Cowboy Bebop” i „Hellbound”. Na Prime Video w tym czasie zadebiutuje serialowe „Koło czasu”, a na HBO GO pojawią się „Wiedźmy”. Jak dokładnie wygląda kalendarz premier na tydzień od 15 do 21 listopada? Przekonajcie się w nowej odsłonie serii „Filmowe premiery tygodnia”.

Choć Alexandre Desplat miał powtórzyć współpracę z reżyserem „Kształtu wody” przy jego kolejnym filmie – „Zaułku koszmarów”, dowiedzieliśmy się właśnie, że kompozytor musiał zrezygnować z projektu przez wzgląd na inne zobowiązania grafikowe. Najnowszy dreszowiec Guillerma del Toro oprawi zamiast tego Nathan Johnson, który odpowiadał za ścieżkę do „Na noże”.

Do sieci trafiła nowa zapowiedź skończonego już filmu Wesa Andersona, znanego pod tytułem „The French Dispatch”. Udostępniony klip przedstawia nowe spojrzenie na długo wyczekiwany film reżysera oraz daje głos obsadzie, która opowiada o produkcji.

W sieci pojawił się nowy plakat kolejnego filmu Wesa Andersona („Grand Budapest Hotel”). Na grafice promocyjnej do „The French Dispatch” możemy przyjrzeć się gwiazdorskiej obsadzie, którą kultowy reżyser zgromadził przed kamerą.

Z okazji wczorajszej premiery na Festiwalu Filmowym w Cannes zadebiutował nowy fragment filmu „The French Dispatch” wyreżyserowanego przez Wesa Andersona.

Disney wyznaczył nową datę premiery kolejnego filmu Wesa Andersona pod tytułem „The French Dispatch”, w którym siedmiokrotnie nominowany do Oscara reżyser zgromadził imponującą obsadę.