Tag: Christopher Nolan

Na ponad miesiąc przed kinową premierą „Nope!”, reżyser Jordan Peele udostępnił w sieci nowy zwiastun swojego, następnego po „Uciekaj!” i „To my”, widowiska grozy.

Drogą nieoficjalnej dystrybucji do sieci trafił telewizyjny spot nowego dreszczowca Jordana Peele'a zatytułowanego „Nie!”. W zapowiedzi otrzymaliśmy pełnoprawny wgląd w tajemniczy latający spodek.

Do oferty platformy Netflix trafiła dzisiaj porcja nowych filmowych produkcji. Wśród dodanych produkcji znalazły się takie klasyki jak „Dwanaście małp” czy „Ostatni bastion”. Nie zabrakło też superbohaterskich produkcji. Sprawdźcie listę udostępnionych tytułów.

Wygląda na to, że prace na planie najnowszego filmu w reżyserii Christophera Nolana dobiegły końca. Ellen Mirojnick, czyli kostiumografka pracująca przy „Oppenheimerze”, podzieliła się informacja o zakończeniu etapu zdjęciowego za pośrednictwem swego profilu na Instagramie.

W sieci zadebiutowały pierwsze zdjęcia z planu ogłoszonego niedawno nowego projektu Christophera Nolana pt. „Oppenheimer”. Na fotkach możemy zobaczyć aktorów Cilliana Murphy'ego i Roberta Downeya Jr., którzy stoją na czele gwiazdorskiej obsady filmu.

Następne nazwiska w obsadzie szykowanej przez Christophera Nolana biografii Roberta Oppenheimera. W filmie powstającym dla wytwórni Universal Pictures wystąpią aktorzy znani z „Being the Ricardos” i serialu „Gotowe na wszystko”.

Gary Oldman wyjawił w nowym wywiadzie, że po raz kolejny udało mu się połączyć siły z Christopherem Nolanem. Aktor, który wcześniej wystąpił w trylogii o Batmanie tego reżysera, pojawił się w filmie „Oppenheimer”.

Matt Reeves uchylił rąbka tajemnicy i ujawnił historię-genezę wprowadzonego w widowisku „The Batman” nowego Jokera. W kreowaniu najnowszej interpretacji kultowego złoczyńcy scenarzysta filmu uniknął powiązań z jego komiksowym originem, czyli upadkiem do kadzi z kwasem w zakładzie Ace Chemicals. Tak jak reszta elementów świata tego filmu, Joker otrzymał bardziej realistyczne tło.

Alex Wolff, którego mogliśmy oglądać w takich horrorach, jak „Old” czy „Dziedzictwo. Hereditary” dołączył do obszernej obsady filmu pt. „Oppenheimer”, czyli najnowszego projektu od reżysera Christophera Nolana.

Od ponad dwóch tygodni „Batman” w reżyserii Matta Reevesa podbija sale kinowe na całym świecie. Nie będę rozpisywać się o ogólnej wartości merytorycznej filmu, gdyż na portalu Filmożercy została już opublikowana recenzja najnowszej odsłony historii Rycerza Gotham (przy okazji zachęcam do zapoznania się z tekstem autorstwa Mateusza Zaczyka). Seans filmu z Robertem Pattinsonem w roli tytułowej przypomina jednak widzom o istotnym i pożądanym zabiegu w zakresie przedstawienia postaci – umiejętnego oraz efektownego wprowadzenia nowego bohatera na ekran. Zgodnie z powiedzeniem – dobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz.

Christopher Nolan zatrudnił do swojego filmu następnego znanego aktora. W widowisku będącym biografią Roberta Oppenehimera pojawi się Gustaf Skarsgård, znany między innymi z serialu „Wikingowie” i „Westworld”.

Pozostało niewiele ponad dwa tygodnie do ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, czyli Oscarów. Tradycją stało się, że w ostatnich latach gala przyznania najważniejszych w świecie kina wyróżnień przynosi nowe kontrowersje – spektakularne faux pas Faye Dunaway i Warrena Beatty’ego, tymczasowa rezygnacja z funkcji gospodarza, czy też tegoroczna dyskusja na temat nowego formatu transmisji telewizyjnej. Zbliżającą się uroczystość, chciałbym jednak potraktować jako pretekst do przyjrzenia się innemu konfliktowemu zagadnieniu – wielkim dziełom srebrnego ekranu będących poza radarem oscarowej kapituły… A konkretniej? Kultowe i wybitne kino bez nominacji w kategorii Najlepszy Film.

Kolejny aktor zasilił imponującą obsadę następnego filmu w reżyserii Christophera Nolana. W biograficznym widowisku „Oppenheimer” pojawi się Josh Peck, znany między innymi z serialu komediowego „Drake i Josh”, a ostatnio również sitcomu „Jak poznałam waszego ojca” na Hulu.

Wygląda na to, że Christopher Nolan postanowił zebrać najbardziej imponującą obsadę kinowej produkcji ostatnich lat. Popularny reżyser zatrudnił jeszcze jednego aktora do swojej produkcji pod tytułem „Oppenheimer”.

Cillian Murphy, artysta doskonale znany fanom serialu „Peaky Blinders”, wypowiedział się na temat trwającej od lat współpracy z reżyserem Christopherem Nolanem. W jednym z najnowszych wywiadów irlandzki aktor wyjawił, dlaczego przyjął główną rolę w najnowszym projekcie reżysera „Mrocznego Rycerza” bez zastanowienia.